Biało-czerwoni już w piątek pożegnają Kubę Błaszczykowskiego. Zdaniem kapitana kadry narodowej to bardzo miły gest ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej.
– To fajny moment dla Kuby. Sam pomysł z przeciwnikiem, który dla niego wiele znaczy, to wielkie przeżycie i emocje. Nie wiem, w jaki sposób to nastąpi, ale to już kwestia organizacyjna. Pierwszy moment związany z Kubą w reprezentacji, który przychodzi mi do głowy, to ćwierćfinał Euro 2016. Wciąż mam przed oczami jego radość, gdy tylko to wspominam – wyznał „Lewy”.
Kilka dni później, w przyszły wtorek, Polaków czeka pojedynek o punkty z Mołdawią. Najlepszy strzelec reprezentacji liczy na dobry rezultat.
– Wszystko zależy od nas, a nie przeciwnika. Przygotowujemy się na ciężki mecz, ale mam nadzieję, że poprzez naszą postawę będzie nam się łatwiej grało i zdobędziemy trzy punkty – oświadczył.
Następnie napastnik FC Barcelony przeszedł do podsumowania sezonu klubowego. Jak sam mówi, poziom trudności tylko wzrośnie.
– To był bardzo dobry sezon. Wygraliśmy LaLigę, zdobyłem też tytuł króla strzelców. Patrząc na proces przebudowy całej drużyny, a nawet klubu, dzieją się wielkie rzeczy. Jestem zadowolony z tego, jak wszystko wyglądało wewnątrz, jaki zrobiliśmy rozwój. Zdaję sobie sprawę, że w przyszłym sezonie zaczniemy z wyższej półki i oczekiwania będą inne – zauważył.
Po pierwszych meczach eliminacyjnych podopieczni Fernando Santosa z dorobkiem trzech punktów zajmują w tabeli grupy E drugie miejsce.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
