Robert Lewandowski z gorzkimi przemyśleniami po meczu. „Trzeba to sobie szczerze powiedzieć...”

Bohaterem piątkowego starcia reprezentacji Polski z Litwą okazali się Łukasz Skorupski i Robert Lewandowski, który zdobył jedynego gola. Po spotkaniu kapitan kadry miał kilka zastrzeżeń do kolegów z zespołu. „Gdzieś chyba Liga Narodów została chłopakom w głowie” - powiedział napastnik.

Nie było to spektakularne zwycięstwo „Biało-Czerwonych”. Dopiero na niecałe dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu zdobyli gola, który zapewnił im komplet punktów. Bohaterem w kluczowej sytuacji został Robert Lewandowski.

Dla kapitana reprezentacji nie był to łatwy mecz. Defensorzy z Litwy skutecznie ograniczali mu miejsce do grania, a koledzy nie potrafili go uaktywnić. Osamotniony napastnik był przez większość rywalizacji niewidoczny.

Robert Lewandowski po tym, jak znalazł chwilę dla kibiców na trybunach stanął przed kamerami. Dał jasno do zrozumienia, że nie jest do końca zadowolony z nastawienia kolegów.

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

No i się zaczęło. To byłby hitowy transfer do Legii Warszawa, ale czy są na niego szanse?

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

To cel transferowy Afimico Pululu

Next

- Jeśli każdy z nas będzie brał odpowiedzialność, niezależnie na jakiej pozycji gra, mecze będą dużo łatwiejsze - szczególnie w pierwszej połowie. Czasami zabrakło tempa przy rozgrywaniu, wyjścia, zastawienia się, przyspieszenia, czy ostatniego dogrania. To nie funkcjonowało i trzeba to sobie szczerze powiedzieć. Gdybyśmy jednak szybciej strzelili, to pewnie wszystko by poszło lepiej - tłumaczył snajper FC Barcelony.

- Gdzieś chyba Liga Narodów została chłopakom w głowie. To jednak jest już czas, aby iść do przodu i zacząć się rozwijać. […] Nie będzie łatwych meczów, jeśli na to pozwolimy. To w eliminacjach często się powtarzało. Czasami, gdy podchodziliśmy na 95 procent, męczyliśmy się - dodał.

Lewandowski przyznał następnie, że przez trzy ostatnie dni zmagał się z drobnym urazem. Powinien jednak wystąpić w zbliżającej się rywalizacji z Maltą.