Robert Lewandowski z pomyłką. Atlético Madryt objęło prowadzenie w LaLidze [WIDEO]
2024-12-21 22:51:43; Aktualizacja: 11 godzin temuFC Barcelona przegrała na własnym terenie z Atlético Madryt (1:2). Tym samym nie przełamała niekorzystnej dla siebie passy i straciła pozycję lidera LaLigi na rzecz swojego przeciwnika.
Zespół prowadzony przez Hansiego Flicka roztrwonił uzyskaną przewagę w początkowej fazie sezonu nad najgroźniejszymi rywalami i w sobotni wieczór musiał bronić przodownictwa w tabeli przed naporem podopiecznych Diego Simeone.
W pierwszej odsłonie rywalizacji robił to bardzo skutecznie, nie pozwalając na zbyt wiele przeciwnikowi oraz samemu tworząc kilka dobrych okazji do otworzenia wyniku rywalizacji.
Spośród nich jedną udało się zamienić na bramkę autorstwa Pedriego. Niewiele jednak brakowało do tego, żeby prowadzenie Barcelony było bardziej okazalsze, gdyby nieco wcześniej arbitrzy uznali zagranie piłki ręką przez Giuliano Simeone w obrębie pola karnego za niezgodne z przepisami.Popularne
🔥 𝐍𝐈𝐄𝐒𝐀𝐌𝐎𝐖𝐈𝐓𝐀 𝐀𝐊𝐂𝐉𝐀 𝐅𝐂 𝐁𝐀𝐑𝐂𝐄𝐋𝐎𝐍𝐘! 😍
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 21, 2024
Spójrzcie tylko jak pograli piłkarze Blaugrany! 🎮
Pedri rozpoczął tę świetną akcję i trafił do siatki! 🎯 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/pUV4YjahcQ
Niemniej jednak „Duma Katalonii” schodziła do szatni w stosunkowo komfortowym położeniu.
W drugiej połowie uległo to zmianie za sprawą doprowadzenia do wyrównania przez Rodrigo De Paula, który wykorzystał nieodpowiedzialne zachowanie Marca Casadó.
𝐑𝐎𝐃𝐑𝐈𝐆𝐎 𝐃𝐄 𝐏𝐀𝐔𝐋 𝐍𝐀 𝐑𝐄𝐌𝐈𝐒! 🎯💥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 21, 2024
Argentyńczyk znalazł się w odpowiednim miejscu na skraju szesnastki i z zimną krwią skierował piłkę do siatki! ⚽️👌
Co tu się jeszcze wydarzy? 🧐 Włączcie Eleven Sports 1! 😍 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/u6oaB5ECp2
Mimo wszystko ostatnie słowo w tym pojedynku mogło i powinno należeć do Barcelony, ale niestety ponownie w negatywny sposób w roli głównej wystąpił Robert Lewandowski, nie wykorzystując stuprocentowej okazji do ponownego wyprowadzenia swojego zespołu na prowadzenie.
𝐉𝐀𝐊𝐈𝐌 𝐂𝐔𝐃𝐄𝐌 𝐓𝐎 𝐍𝐈𝐄 𝐉𝐄𝐒𝐓 𝐆𝐎𝐋?! 😳
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 21, 2024
Spójrzcie na tę sytuację 🇵🇱 Roberta Lewandowskiego… 🫣👇 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/JVcYyRaS0A
Ta zmarnowana sytuacja zemściła się na Barcelonie w doliczonym czasie gry, kiedy to rezerwowy Alexander Sørloth przedłużył serię zwycięstw Atlético Madryt do dwunastu meczów i umożliwił drużynie objęcie prowadzenia w tabeli LaLigi.
𝐁𝐀𝐑𝐂𝐄𝐋𝐎𝐍𝐀 𝐍𝐀 𝐃𝐄𝐒𝐊𝐀𝐂𝐇, 𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐅𝐈𝐍𝐈𝐒𝐙 𝐀𝐓𝐋𝐄𝐓𝐈𝐂𝐎 𝐌𝐀𝐃𝐑𝐘𝐓! 🤯🤯🤯
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 21, 2024
Aleksander Sørloth strzela gola i zapewnia zwycięstwo gościom! 💥⚽️
Znakomita passa podopiecznych Diego Simeone trwa! 😱💪 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/TRg2aAspAB