Robert Lewandowski zostanie sprzedany?! Hiszpański dziennikarz podtrzymuje stanowisko

Dziennikarz Jose Alvarez Haya podtrzymał na łamach „WP SportoweFakty” wygłoszone przez siebie stanowisko w kwestii wystawienia na sprzedaż Roberta Lewandowskiego przez FC Barcelonę po zakończeniu obecnego sezonu.

Doświadczony napastnik nie ukrywał nigdy swojej fascynacji hiszpańskimi rozgrywkami. Z tego powodu skorzystał w połowie 2022 roku z nadarzającej się okazji do zaliczenia przeprowadzki z Bayernu Monachium do Barcelony.

W swoim debiutanckim sezonie na boiskach LaLigi prezentował się bardzo przyzwoicie, ale w bieżących zmaganiach jest mu niezwykle trudno osiągać oczekiwane liczby przez kibiców, obserwatorów czy dziennikarzy.

Taki stan sprzyja pojawianiu się różnego rodzaju plotek dotyczących przyszłości Roberta Lewandowskiego. Zwłaszcza, że w przyszłych rozgrywkach mógłby liczyć na najwyższą pensję na mocy obowiązującego kontraktu.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Erik Expósito ma nowy klub

Pomocnik rozwiązał kontrakt z Lechem Poznań. „Nie chcę już tu grać. Powinienem być lepiej traktowany” [OFICJALNIE]

Wrócił do Lecha Poznań i już zachwyca. „Kamil Jóźwiak cmokał nad jego zagraniami”

Patryk Klimala blisko nowego klubu?!

Wisła Kraków straciła głównego sponsora

16-krotny mistrz kraju chce Arkadiusza Milika! Doszło do kontaktu

Łukasz Zwoliński po rozmowach z nowym klubem. To może być zaskakujący transfer

Erik Expósito do wzięcia

Next

Te aspekty skłoniły dziennikarza Jose Alvareza Hayę do wygłoszenia stanowiska, że kapitana reprezentacji Polski w następnym sezonie nie będzie już w kadrze utytułowanego klubu.

- Uważam, że ten scenariusz jest bardzo prawdopodobny. Między innymi ze względu na zarobki Lewandowskiego. Kontrakt jest progresywny, w przyszłym sezonie Robert zarabiałby ponad 20 milionów euro netto, a Barcelona wciąż ma problemy ekonomiczne. No i nie ma co ukrywać, forma Roberta jest daleka od jego najlepszej dyspozycji, a co więcej: już zimą trafi do Barcelony inny napastnik, Vitor Roque. Dlatego uważam, że będzie trudno zostać Lewandowskiemu na przyszły sezon - powiedział w rozmowie z Piotrem Koźmińskim na łamach „WP SportoweFakty”.

- Przed ostatnim sezonem ten kontrakt może być rozwiązany zarówno na wniosek klubu, jak i piłkarza. Tak więc zostaje mu 1+1. I nie sądzę, aby Polak go wypełnił. Będę się trzymał tego, co mówiłem wcześniej. Według mnie najbardziej prawdopodobny scenariusz to opuszczenie klubu po tym sezonie. W procentach stawiałbym 70 do 30 na to, że Lewandowski odejdzie po tych rozgrywkach - dodał w kwestii realizacji mniej realnych dla niego wydarzeń dotyczących Lewandowskiego.

Jeden z dziennikarzy programu El Chiringuito de Jugones podkreśla jednocześnie, że FC Barcelona mogłaby zainkasować na odejściu doświadczonego snajpera całkiem niezłą sumę.

- Myślę, że klub mógłby oczekiwać 20-25 milionów euro za Roberta od kogoś z Arabii Saudyjskiej. Bo tam według mnie wyląduje Polak. A może nawet będzie to niższa kwota, bo jak mówiłem, tu bardziej chodzi o oszczędności na pensji - stwierdził.

Już ostatniego lata saudyjskie zespoły wykonały pierwsze ruchy w kierunku sprowadzenia 35-letniego zawodnika, ale bez spodziewanego efektu.

W obliczu pojawiających się doniesień zwrócą z pewnością baczną uwagę na Lewandowskiego i spróbują wykorzystać ewentualną okazję do ściągnięcia go latem 2024 roku, co już sugerują poszczególne media.

Reprezentant Polski wpisał się ośmiokrotnie na listę strzelców i zaliczył cztery asysty w siedemnastu występach w bieżących zmaganiach.