Roberto de Zerbi wściekły na Masona Greenwooda! Wiadomo, o co poszło

Mason Greenwood rozpoczął sobotni mecz Olympique Marsylia - Lens na ławce. Okazuje się, że nie była to decyzja taktyczna. Anglik mocno poirytował w ostatnich dniach Roberto de Zerbiego, o czym informuje „La Provance”.

Olympique Marsylia mierzył się w sobotę w ciekawym spotkaniu ligi francuskiej przeciwko Lens. Piłkarze prowadzeni przez Roberto De Zerbiego przegrywają to starcie 0-1 i przez to topnieje ich przewaga nad grupą pościgową.

Po tej rywalizacji sporo mówi się jednak o tym, że na ławce zawody rozpoczął Mason Greenwood. Okazuje się bowiem, że decyzja trenera nie była taktyczna, a podyktowana zachowaniem zawodnika.

Według informacji dziennika „La Provence” trener Roberto De Zerbi wpadł w furię podczas jednego z treningów w środku tygodnia, kierując swoją złość szczególnie w stronę Greenwooda oraz Luisa Henrique. Wybuch gniewu włoskiego szkoleniowca był na tyle głośny, że dało się go usłyszeć poza ścianami ośrodka treningowego, co wywołało konsternację wśród pozostałych piłkarzy.

Popularne

Previous

Flávio Paixão: To był najgorszy trener, którego miałem w Polsce

Chciał przejąć Górnika Zabrze. Kibice mogą być szczęśliwi, że to nie wypaliło

Afimico Pululu wybiera reprezentację. Ma na stole dwie opcje

Ukraiński piłkarz zszokował. Tyle zarabia w polskiej IV lidze

Ruch Chorzów nie wpuści kibiców Arki Gdynia. „W obawie o większy odsetek czystych paznokci...”

Jagiellonia Białystok znowu miała nosa! „Kapitalny transfer. Najlepszy zimowy”

Nenad Bjelica nie zostanie trenerem tego klubu z Ekstraklasy

Kamil Glik wprawił Cracovię w osłupienie. „Jesteśmy zaskoczeni”

Next

Powodem tej sytuacji był niezadowalający poziom zaangażowania obu piłkarzy podczas zajęć, co skłoniło De Zerbiego do podjęcia radykalnej decyzji o zastąpieniu ich Amarem Dedicem i Bilalem Nadirem w meczu przeciwko Lens.

Co ciekawe, wcześniej tego samego dnia De Zerbi zapowiedział takie konsekwencje podczas przedmeczowej konferencji prasowej, mówiąc dobitnie.

- Jeśli ktoś nie przykłada się do swoich obowiązków, to nie będzie grał i to niezależnie od tego, jakie nazwisko nosi - wyznał tajemniczo Włoch.

- Oczekuję od niego więcej. Musi dać z siebie więcej. To, co pokazuje obecnie, po prostu nie wystarcza. Potrzeba więcej determinacji, by zostać mistrzem - dodał.

Obecny sezon w wykonaniu 23-latka to 27 meczów, 16 bramek i trzy asysty.