Robson Bambu oskarżony o gwałt. Pod koniec stycznia zmienił klub

2022-02-11 12:10:19; Aktualizacja: 2 lata temu
Robson Bambu oskarżony o gwałt. Pod koniec stycznia zmienił klub Fot. A.PAES / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Globo Esporte

Robson Bambu został posądzony o dokonanie gwałtu niedługo po zaliczeniu transferu na zasadzie wypożyczenia z OGC Nice do Corinthians - poinformowało „Globo Esporte”.

OGC Nice wiele sobie obiecywało po wyłożeniu ośmiu milionów euro na pozyskanie środkowego obrońcy z Club Athletico Paranaense w lipcu 2020 roku.

24-letni zawodnik nie odnalazł się jednak na europejskich boiskach i dlatego przed otwarciem zimowego okna transferowego otrzymał stosowne pozwolenie na rozpoczęcie poszukiwań nowego klubu.

Z dostępności Brazylijczyka postanowili skorzystać działacze Corinthians i tuż przed końcem stycznia pozyskali go na zasadzie rocznego wypożyczenia z francuskiego zespołu.

Robson Bambu może jednak nie dostąpić zaszczytu zadebiutowania w ekipie z São Paulo, ponieważ został oskarżony przez 25-letnią kobietę o dokonanie gwałtu.

Dziennikarze „Globo Esporte” poinformowali, że do opisywanego przez nią zdarzenia miało dojść w dniu 3 lutego, kiedy to piłkarz wraz ze swoją koleżanką zaprosili jeszcze dwie inne kobiety do hotelu po spędzeniu razem czasu w jednym z nocnych klubów.

Defensor postanowił natychmiastowo odnieść się do tych oskarżeń za pośrednictwem oświadczenia opublikowanego na Twitterze.

„Słyszałem o oskarżeniu przeciwko mnie i to mnie wkurza. Zadzwoniłem już do mojego prawnika, żeby zajął się tą sprawą. Nigdy nie skrzywdziłem żadnej kobiety. Mam nadzieję, że służby jak najszybciej wyjawią prawdę, abym mógł wrócić do robienia tego, co kocham, czyli gry w piłkę nożną” - napisał Brazylijczyk, który w pierwszej w drugiej połowie ubiegłego roku nie pojawił się ani razu na boisku.

Stosowny komunikat dla mediów wydał także adwokat obecny zespół piłkarza.

„Sport Club Corinthians Paulista dowiedział się o skardze złożonej przeciwko graczowi Robsonowi Bambu. Klub nie będzie komentował tej sprawy, dopóki wszystkie fakty nie zostaną wyjaśnione w śledztwie. Corinthians powtarza, że nie zgadza się z jakąkolwiek przemocą” - oświadczyła ekipa z São Paulo.