Rodri nie może grać. „Czuję duży ból w kolanie”

Pep Guardiola, menedżer Manchesteru City, ujawnił przyczynę absencji Rodriego w dwóch ostatnich spotkaniach. Okazuje się, że Hiszpan ponownie narzeka na problemy zdrowotne.

Defensywny pomocnik stracił niemal cały poprzedni sezon z powodu zerwania więzadła krzyżowego. Jakby tego było mało, na Klubowych Mistrzostwach Świata piłkarz doznał następnego urazu.

Zawodnik nie był do dyspozycji menedżera w pierwszym spotkaniu nowej kampanii, jednak potem zanotował występ po wejściu z ławki rezerwowych oraz cztery spotkania w wyjściowym składzie.

Podczas dwóch ostatnich meczów Manchesteru City Rodriego zabrakło nawet na ławce rezerwowych.

Popularne

Previous

Patryk Kun z sensacyjnym powrotem?!

Pierwszy klub z Ekstraklasy odpadł z Pucharu Polski

On może zastąpić Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań. Pod jednym warunkiem

Nie chce wracać do Legii Warszawa. W nowym klubie radzi sobie doskonale

Legia Warszawa wyrówna dla niego rekord transferowy Ekstraklasy?!

Niespodziewana propozycja wypożyczenia Jana Ziółkowskiego

Mateusz Borek zachwycony klubem z Ekstraklasy. „Ten projekt mi imponuje”

Lech Poznań przestaje w niego wierzyć. „Wydaje się, że jest już odpalony”

Next

„Obywatele” bez swojej gwiazdy wygrali z Huddersfield Twon w Pucharze Ligi Angielskiej oraz Burnley na poziomie ligowym.

Po tej drugiej konfrontacji Pep Guardiola ujawnił, że absencja była podyktowana dolegliwościami bólowymi.

– Rodri w piątek na treningu powiedział nam: „Nie jestem w stanie grać. Czuję duży ból w kolanie, nie mogę grać”. Odpowiedziałem, że nie zagra i wystąpi ktoś inny. Nie wiem jeszcze, co mu jest – wyznał strateg i dodał, że chodzi o to samo kolano, co w przypadku zerwania więzadła.

Latem zainteresowanie reprezentantem Hiszpanii wykazywał Real Madryt. „Los Blancos” nie zaryzykowali jednak transferu gracza, który wciąż nie doszedł do swojej optymalnej formy i jest po poważnej kontuzji.