Rodzina Abdelhaka Nouriego doszła do porozumienia z Ajaksem w sprawie odszkodowania

Do dramatycznego zdarzenia doszło w 2017 roku, podczas sparingowego spotkania z Werderem Brema. W końcówce meczu Nouri upadł na murawę bez kontaktu z żadnym z zawodników. Z początku zdarzenie nie wyglądało na groźne dla jego zdrowia, jednak po czasie na boisku pojawiła się karetka, a piłkarza zaczęto reanimować.

Rok po zdarzeniu dyrektor sportowy Edwin van der Sar przyznał, że pierwsza pomoc została udzielona zbyt późno, a nieumiejętne jej wykonanie doprowadziło do trwałego uszkodzenia mózgu Nouriego. Klub wziął na siebie winę za tę sytuację.

Rodzina Nouriego przez cztery lata starała się dojść do porozumienia z Ajaksem w sprawie odszkodowania. Pieniądze miały być przeznaczone na koszty opieki lekarskiej, a także otrzymane w ramach utraty jego zdolności do pracy zarobkowej oraz zadośćuczynienia za ból i cierpienie.

Ajax nie mógł znaleźć wspólnego języka z przedstawicielami piłkarza. Rodzina Nouriego postanowiła więc 21 stycznia skierować sprawę do sądu, który miał orzec w okolicach końca roku. Według najnowszych informacji, obie strony zdołały jednak dojść do porozumienia bez udziału osób trzecich. Wysokość odszkodowania nie jest znana.