Rodzina Kyliana Mbappé chce TEGO transferu. Rozpoczęły się rozmowy

Wystawienie atakującego na listę transferową poskutkowało pierwszymi ofertami. Głównie były to propozycje wypożyczeń, którymi nie było zainteresowane Paris Saint-Germain.

Kiedy zawodnik czekał na propozycję z Realu Madryt, na Parc des Princes wpłynęła niezwykle atrakcyjna oferta, która doprowadziłaby do pobicia rekordu transferowego.

Al-Hilal poinformowało Francuzów, że proponuje 300 milionów euro. Następstwem tego było danie „zielonego światła” na rozmowy z samym graczem.

Ten dotąd starał się unikać tematu (Relevo.com poinformowało nawet, że piłkarz wolałby przesiedzieć rok na ławce, niż trafić do Al-Hilal), ale wygląda na to, że sytuacja uległa zmianie.

Jak podaje „AS”, otoczenie Kyliana Mbappé rozpoczęło negocjacje z Saudyjczykami, którzy na całą operację mogą przeznaczyć 700 milionów euro, wliczając w to pensję. Dlatego zrozumiałe jest, że otoczenie młodej gwiazdy, czyli głównie jego rodzina, widzi ten ruch jako coś pozytywnego.

Według hiszpańskiego medium już na samym początku rozmów doszło do pierwszego zgrzytu. Piłkarz nalega na roczny kontrakt, podczas gdy przedstawiciel Saudi Pro League chce umowy na 24 miesiące.

To nie po myśli atakującego, który wciąż ma plan dołączenia do Realu Madryt. Zaakceptowanie przez Saudyjczyków jego warunków dałoby mu możliwość zrobienia tego za rok na mocy wolnego transferu.

Wspomniane źródło donosi, że być może jest to kulminacyjny moment, alarm mogący zbudzić uśpionych „Los Blancos”. Aby jednak do tego doszło, piłkarz musiałby wynegocjować ze swoim pracodawcą cenę, gdyż ekipa z LaLigi nie zamierza przystępować do negocjacji, które mogłyby pochłonąć resztę okna transferowego.

PSG nie chce też płacić bonusu lojalnościowego w wysokości 60 milionów euro, ale zostanie do tego zobowiązane, jeśli 1 sierpnia Mbappé wciąż pozostanie piłkarzem paryżan.

Mbappé w poprzednim sezonie był najlepszym strzelcem Ligue 1 (29 goli), dziś jest poza planami PSG.