Rodzina Nouriego nie traci nadziei. Chce zabrać go do domu!
2018-08-21 13:37:08; Aktualizacja: 6 lat temuRodzina Abdelhaka Nouriego postanowiła odnieść się publicznie do obecnego stanu zdrowia byłego już piłkarza Ajaksu.
21-latek uchodził nie tak dawno za wielce utalentowanego zawodnika w drużynie z Amsterdamu. Mimo młodego wieku zdołał się już pokazać na krajowych oraz europejskich boiskach. Niestety jego marzenia o zawojowaniu światowych boisk zostały w brutalny sposób przerwane ponad roku temu.
Holender zasłabł podczas meczu towarzyskiego przeciwko Werderowi Brema i przez dłuższy czas był reanimowany przez służby medyczne. Po przywróceniu akcji serca został natychmiast przetransportowany helikopterem do szpitala, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Wówczas lekarze nie mieli już dobrych wiadomości dla rodziny i kibiców Ajaksu, ponieważ stwierdzili, że mózg Nouriego przez zbyt długi czas był niedotleniony i w efekcie doszło do jego poważnego oraz trwałego uszkodzenia. Specjaliści nie mieli wówczas złudzeń i wykluczyli jego powrót do zdrowia, który pozwoliłby mu na samodzielne funkcjonowanie.Popularne
Jego rodzina nie chciała jednak przyjąć tych informacji do wiadomości i od ponad roku stara się zrobić wszystko, aby Abdelhak odzyskał choć część sprawności.
21-latek został wybudzony ze śpiączki pod koniec zeszłego roku i początkowo nie reagował na żadne komunikaty oraz dotyk. Z czasem zaczęło się to jednak zmieniać i obecnie rozpoznaje już otaczających go ludzi i stara się z nimi rozmawiać poprzez uśmiech czy mruganie oczami.
Tymi radosnymi informacjami z opinią publiczną postanowiła podzielić się rodzina Holendra, która liczy na to, że jeszcze w tym roku będzie mogła zabrać Nouriego do domu.
- Wiele się już nauczyliśmy. Możemy sami podawać mu pewne lekarstwa oraz jedzenie. Musimy być w stanie to zrobić na wypadek otrzymania zgody na zabranie go do domu - powiedział Mohammed, ojciec Abdelhaka.
- Początkowo lekarze nie pozwalali nam z nim zbyt długo przebywać przez obowiązujące zasady i godziny odwiedzin. Z czasem zobaczyli jednak, że wywieramy duży wpływ na jego stan. On sam był przy nas spokojniejszy. Potem zaczął nas rozpoznawać po usłyszeniu naszych głosów. Od tego momentu możemy z nim przebywać 24 godziny na dobę - dodał Abderrahim, jego brat.
21-latek praktycznie od połowy lipca może liczyć na obecność przy sobie jednego z członków rodziny, która stara się zrobić wszystko, aby otrzymać zgodę od władz Amsterdamu na remont domu i przystosowanie go do Nouriego, aby ten kontynuował rehabilitację poza oddziałem intensywnej terapii.
Warto także wspomnieć, że o Abdelhaku nie zapomina także Ajax - przed kilkoma miesiącami wziął na siebie pełną odpowiedzialność za wypadek, który miał miejsce w lipcu minionego roku i nieustannie wspiera swojego wychowanka.