„Roma sprowadziła trzy gwiazdy dzięki... Allegriemu”

2017-09-09 09:11:25; Aktualizacja: 7 lat temu
„Roma sprowadziła trzy gwiazdy dzięki... Allegriemu” Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Tuttomercatoweb

Włoski dziennikarz, Francesco Repice, twierdzi, że trener Juventusu bardzo przyczynił się do wzmocnień AS Roma.

Swego czasu obecny szkoleniowiec „Starej Damy” był łączony z objęciem stanowiska trenera „Giallorossich”. Ostatecznie rzymianie zdecydowali się postawić w 2013 roku na Rudiego Garcię, ale 50-latek zdążył wywrzeć wpływ na drużynę „Wilków” już zanim został zatrudniony. To właśnie jego zasługą miały być przenosiny na Stadio Olimpico trzech gwiazd - Radji Nainggolana, którego trener sprowadził do Cagliari, Kevina Strootmana oraz Medhiego Benatii.

- Kiedy Allegri był na orbicie zainteresowań Romy, nakłonił ich do sprowadzenia Benatii, Nainggolana i Strootmana. To nie przypadek, że teraz jeden z nich gra w Juventusie, a pozostała dwójka była obiektem poważnego zainteresowania w ostatnich latach - stwierdził Repice w rozmowie z „TuttoMercatoWeb”.

Do Turynu w zeszłym roku przeniósł się Benatia, który został wypożyczony, a następnie wykupiony z Bayernu. Tego lata blisko przejścia do ekipy mistrza Włoch był Holender, lecz ostatecznie „Bianconeri” nie zdecydowali się aktywować klauzuli w jego kontrakcie. Z kolei Nainggolan był łączony z „Juve” przez kilka kolejnych okien transferowych, lecz transakcja wydaje się niemal niemożliwa do zrealizowania ze względu na negatywny stosunek pomocnika do klubu.

Następnie Repice przyznał, że przygoda Allegriego z Juventusem zmierza ku końcowi. Turyńczycy wypatrzyli już jednak następcę.

- Cokolwiek się wydarzy, to będzie ostatni sezon Allegriego z „Bianconerimi” [kontrakt trenera obowiązuje jednak do czerwca 2020 roku - przyp. red.]. Poradził sobie bardzo dobrze, może zabrakło mu wygranej Ligi Mistrzów jako wisienki na torcie, ale nie można powiedzieć, że zrobił coś nie tak, nawet w relacjach z szatnią. Co do jego zastąpienia, klub uważnie obserwuje poczynania [trenera Lazio] Simone Inzaghiego.