Romelu Lukaku rozważał zakończenie przygody z reprezentacją. Wskazał konkretny moment
2025-03-20 21:25:54; Aktualizacja: 14 godzin temu
Romelu Lukaku dalej pisze historię w belgijskiej piłce jako najlepszy strzelec wszech czasów reprezentacji. Ta mogła się zamknąć dobre kilka miesięcy temu. Napastnik ujawnił, że myśli o końcu kariery w „Czerwonych Diabłów” krążyły mu w głowie na początku lipca.
Mistrzostwa Europy w Niemczech nie wyszły tak, jak Belgowie sobie zamarzyli. Uchodząca wówczas za „czarnego konia” armia Domenico Tedesco zatrzymała się na 1/8 finału. Rozczarowała mocno, bo po bardzo udanych kwalifikacjach kibice ostrzyli apetyty na coś więcej.
W efekcie z wielkim trudem wyszła z grupy, po czym zatrzymała się w fazie pucharowej na „Trójkolorowych”. Na tej imprezie kompletnie nie błysnął Lukaku. Gracz Napoli na osłodę tylko zaliczył asystę.
To właśnie po ostatnim turnieju wielkiej rangi 31-latek poważnie myślał o zamknięciu etapu z drużyną narodową. Coś jednak go skłoniło, aby odwieźć go od tej trudnej decyzji.Popularne
– Myślałem o zastopowaniu (gry w reprezentacji) po EURO, po porażce z Francją. Byłem bardzo sfrustrowany i powiedziałem Janowi Vertonghenowi, że już nie czuję tego. Za dużo rzeczy wydarzyło się zbyt szybko. Nie mogłem jednak porzucić mojego kraju – zreflektował się „Big Rom”.
– Podczas turniejów skupiam się wyłącznie na drużynie. Trudno było mi przetrawić ostatnie EURO. Atmosfera była dość toksyczna, nie było też wyników. Nie znoszę dobrze porażek, ale to zarazem zawsze było moją siłą. Teraz może powinienem się trochę bardziej otworzyć – dodał.
W tym miesiącu Lukaku – mający na koncie 85 trafień w 120 występach – wraz z powołanymi przez Rudiego Garcię rodakami walczy o utrzymanie drużyny w Dywizji A Ligi Narodów UEFA. W barażowym dwumeczu toczy bój z Ukrainą.