Ronaldinho wrócił na boisko. Nieudany, ale rekordowy debiut Brazylijczyka [WIDEO]
2023-02-28 18:37:00; Aktualizacja: 1 rok temuW minioną niedzielę Ronaldinho zadebiutował w rozgrywkach Kings League. Legenda brazylijskiej piłki w premierowym meczu zaprezentowała się niezwykle słabo, notując kilka kuriozalnych zagrań. Mimo to 42-latek pomógł w pobiciu rekordu rozgrywek.
Rozgrywki Kings League cieszą się coraz większą popularnością. Inicjatywa Gerarda Piqué i popularnego w Hiszpanii streamera Ibaia Llanosa przyciąga przed monitory masę zainteresowanych, co wynika z atrakcyjnych założeń rozrywkowej ligi.
W rozgrywkach biorą udział rozpoznawalne postacie ze świata piłki nożnej. Kapitanem jednej z drużyn jest między innymi Iker Casillas, a zawodnikiem Sergio Agüero. Nowe postaci zaangażowane w projekt są stopniowo ujawniane, stąd ligi potrafi nieustannie zaskakiwać.
W niedzielę do panteonu gwiazd Kings League dołączył legendarny Brazylijczyk - Ronaldinho.Popularne
Były atakujący, który wprawiał swoimi sztuczkami technicznymi cały świat, zadebiutował w barwach zespołu Ibaia Llanosa FC Porcinos.
42-latek pojawił się na boisku w piątej minucie rywalizacji z PIO FC. Od początku próbował napędzać grę swojego zespołu, lecz nadaremnie.
Przykro było patrzeć na grę Ronaldinho, który często tracił piłkę i nie potrafił wyróżnić się niczym szczególnym. Słaba postawa byłego zawodnika FC Barcelony, AC Milanu czy Paris Saint-Germain wpłynęła na wynik spotkania. Drużyna Llanosa z Brazylijczykiem w składzie przegrała po rzutach karnych 1-3.
Mimo wszystko zdobywca Złotej Piłki z 2005 roku ma pewien powód do domu. Mecz z jego udziałem oglądało na Twitchu prawie dwa miliony użytkowników. To absolutny rekord nietypowych rozgrywek. Wcześniej największą popularnością cieszył się stream, w którym wziął udział Sergio Agüero. Wówczas popisy Argentyńczyka śledziło około 1,6 miliona osób.
Jak widać, magia Ronaldihno nadal działa.