Rosną szanse na hitowy powrót Victora Osimhena do Włoch

Victor Osimhen nie przestaje strzelać goli dla Galatasaray. Tymczasem ofensywa Juventusu ostatnimi czasy nie spisuje się najlepiej. To zwiększa prawdopodobieństwo angażu Nigeryjczyka przez włoski klub - informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Randal Kolo Muani po świetnym początku zdecydowanie spuścił z tonu i chociaż Thiago Motta nie przestaje na niego stawiać, w Turynie coraz głośnie mówi się o potrzebie wzmocnienia pozycji środkowego napastnika.

„La Gazzetta dello Sport” podaje, że na pierwszy plan wysunęło się nazwisko Victora Osimhena.

Napastnik reprezentacji Nigerii świetnie spisuje się podczas wypożyczenia do Galatasaray. Na tym etapie sezonu atakujący ma na swoim koncie już 26 goli oraz pięć asyst.

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Afimico Pululu o ofercie, którą otrzymała za niego Jagiellonia Białystok. „Byłem zaskoczony. To klub z wielkimi tradycjami”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

To jego koniec w Legii Warszawa?! „Musi przyzwyczaić się do ławki”

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

Next

Wysoka forma owocuje dużym zainteresowaniem ze strony innych klubów. Wśród chętnych są Manchester United, Arsenal czy FC Barcelona, ale konkurencja Juventusowi niestraszna.

Wobec dołka, w jakim znajduje się Kolo Muani, a także braku zaufania do Dušana Vlahovicia, rośnie prawdopodobieństwo transferu Osimhena na Allianz Stadium. Jednocześnie nie można wykluczyć przedłużenia wypożyczenia francuskiego snajpera z Paris Saint-Germain.

Według wspomnianego źródła pierwsze rozmowy w sprawie dostępności 26-latka na rynku transferowym już miały miejsce.

Nigeryjczyk musiał opuścić ekipę z Napoli, ponieważ zgłosił chęć odejścia. Kiedy jednak żadna oferta nie spotkała się z akceptacją, został on niejako na lodzie i finalnie zgodził się zagrać nad Bosforem.

***

Dlatego Arkadiusz Milik nie wylądował swego czasu w Legii Warszawa?! „Byłem nim zachwycony”