Roy Keane wraca na ławkę trenerską

Roy Keane otrzymał ofertę poprowadzenia Sunderlandu. Została ona przyjęta - podaje Luke Edwards.

„Czarne Koty” w ubiegłą niedzielę przegrały z Boltonem Wanderers aż 0:6, co poskutkowało zwolnieniem Lee Johnsona. W efekcie klubowe władze ruszyły na rynek w poszukiwaniu nowego menedżera.

Rozważano kandydatury Neila Warnocka, Jonathana Woodgate’a czy Granta McCanna, ale po pewnym czasie sternicy doszli do wniosku, że warto przeprowadzić sondaż w sprawie możliwości zatrudnienia Roya Keane’a, który jest dobrze wspominany na Stadium of Light.

Sunderland skontaktował się z byłym kapitanem Manchesteru United i przedstawił mu formalną ofertę. Dotyczy ona współpracy do 30 czerwca z opcją przedłużenia o następne 12 miesięcy.

50-letni Irlandczyk wyraził wstępnie zainteresowanym powrotem do ekipy, która dała mu możliwość debiutu na ławce menedżerskiej. Dano mu 48 godzin na zastanowienie, ale odpowiedź przyszła bardzo szybko.

Keane był zaskoczony pozytywnym przebiegiem rozmowy i zaakceptował propozycję. Tym samym niebawem doczekamy się jego powrotu do fachu trenerskiego.

Szkoleniowiec, który jako piłkarz słynął z twardej gry oraz umiejętności przywódczych, opowiadał za wyniki „Czarnych Kotów” od września 2006 do grudnia 2008 roku. W tym czasie zespół awansował do Premier League i z niej nie spadł.

Teraz triumfatorowi Ligi Mistrzów przyjdzie powalczyć o powrót do… Championship. Sunderland aktualnie rywalizuje bowiem w League One i na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Anglii zajmuje trzecie miejsce.

Ex-defensywny pomocnik po raz ostatni pracował w 2019 roku jako asystent Martin O’Neilla w Nottingham Forest.