Rozchwytywany skrzydłowy nie dla Ekstraklasy. Zagra z gwiazdami

W trakcie zmierzającego powoli do końca okna z transferem do Widzewa Łódź połączono Alexandru Băluțę. Doświadczony Rumun nie trafi do Ekstraklasy, lecz do Major League Soccer. Tam zasili szeregi Los Angeles FC - przekonuje Tom Bogert.

31-letni rumuński ofensywny zawodnik, mogący występować zarówno na prawym skrzydle, jak i w ataku, na początku sierpnia rozstał się z FCSB. Dzięki temu trafił na wolny rynek, skąd mógł trafić do nowego klubu bez konieczności płacenia odstępnego.

Status wolnego piłkarza sprawił, że szybko znalazł się w kręgu zainteresowań drużyn z Ekstraklasy. Zaledwie kilka tygodni temu pojawiły się doniesienia, że na oku mają go dwaj, tajemniczy przedstawiciele najlepszej polskiej ligi. W gronie tym nie znajdował się ponoć Widzew Łódź, który wcześniej rozważał taki ruch.

Co ciekawe, nazwisko Băluțy połączono już z Ekstraklasą w 2020 roku. Wówczas niedługo po przenosinach do Slavii Praga jego transfer miała sondować Legia Warszawa.

Popularne

Previous

Sensacyjny transfer Legii Warszawa?! Tego jeszcze nie grali

Zwrot akcji w sprawie transferu Jeana-Pierre'a Nsame?!

Afimico Pululu porozumiał się z nowym klubem. A jednak

Tyle Efthymios Koulouris będzie zarabiał w nowym klubie

Chciała go Wieczysta Kraków, ostatnio odezwał się Lech Poznań

Tymoteusz Puchacz w tym klubie z Ekstraklasy nigdy nie zagra. „Za dużo nienawiści”

To on zastąpi Efthymiosa Koulourisa w Pogoni Szczecin?! Wyceniany na cztery miliony euro

Lech Poznań bardzo chce tego napastnika! To lider klasyfikacji strzelców

Next

Jak się okazuje, i tym razem 31-latek nie trafi do Polski. Wedle doniesień Toma Bogerta podpisał on już kontrakt z Los Angeles FC.

🇷🇴 Sources: LAFC sign Romanian winger Alexandru Băluță.

Băluță, 31, was a free agent after leaving FCSB. He has 8 caps with Romania. pic.twitter.com/u96g8NEfQA

— Tom Bogert (@tombogert) August 26, 2025

Băluță dołączy więc w Mieście Aniołów do Hugo Llorisa czy Heung-min Sona. W drużynie Stevena Cherundolo czeka na niego spora konkurencja. 

Ośmiokrotny reprezentant Rumunii zagra po raz pierwszy w karierze poza Europą.