Rusłan Malinowski o Anatoliju Tymoszczuku: Już nie jest legendą ukraińskiej piłki
2022-03-04 23:03:16; Aktualizacja: 2 lata temuAleksander Denisow w programie „Denisow Time” porozmawiał o obecnej sytuacji w Ukrainie z Rusłanem Malinowskim, zawodnikiem Atalanty. Jedno z pytań dotyczyło wyjazdu z Rosji przedstawicieli ukraińskiej piłki i pozostania byłego reprezentanta Ukrainy Anatolija Tymoszczuka.
W związku z atakiem Rosji na Ukrainę swoje kontrakty rozwiązali Jarosław Rakicki oraz Andrij Woronin. Pojawiły się też informacje, że podobnie postąpił Iwan Ordeć, ale najnowsze wieści mówią o utrzymaniu w mocy prawnej jego umowy.
Od 24 lutego, kiedy to wojska rozpoczęły atakowanie Ukrainy, liczne miasta zamieniły się w gruzowiska, ludziom brakuje jedzenia i wody, nie ma prądu.
Tymczasem zaproszenie do programu „Denisow Time” przyjął Rusłan Malinowski. Aleksander Denisow porozmawiał z piłkarzem Atalanty o wyjazdach przedstawicieli ukraińskiej piłki i zapytał go o jego własne odczucia, co do powodów milczenia ze strony Anatolija Tymoszczuka.Popularne
42-latek to jedna z legend reprezentacji Ukrainy i były gracz Bayernu Monachium czy Zenitu Sankt Petersburg. Dziś jest asystentem Siergieja Siemaka, ale w przeciwieństwie do swoich rodaków nie zerwał kontraktu.
Szkoleniowca co prawda zabrakło na ławce w meczu z Rubinem Kazań, lecz jak przekazał Siemak, absencja była spowodowana problemami zdrowotnymi, a konkretnie bólem gardła.
Malinowski nie rozumie zachowania Tymoszczuka i w jego oczach swoją postawą zapracował on na utratę statusu legendy.
– Sądzę, że chłopcy, którzy opuścili rosyjskie kluby, postąpili słusznie. Andrij Woronin zachował się jak mieszkaniec Odessy i patriota kraju, który wiele dał Ukrainie. Wiem, że on bardzo kocha Odessę – stwierdził pomocnik „Orobicich”.
– Jeśli chodzi o Tymoszczuka, to trzeba zapytać jego samego. Trudno jest to skomentować, lecz uważam, że jest to cos niespotykanego. Nie potrafię wyjaśnić jego stanowiska w tej sytuacji, ale sądzę, że jest ono błędne. Nie wiem, jak on to przeżyje, jednak nie jest już legendą ukraińskiej piłki, na sto procent. W dzisiejszych czasach wszyscy już zapomnieli o jego zasługach – zaznaczył.
Tymoszczuk w narodowych barwach zagrał 144 razy, przywdziewając w tym czasie sporadycznie opaskę kapitańską. W kadrze grał z Andrijem Szewczenką czy Andrijem Woroninem, ale to właśnie on jest rekordzistą pod względem występów.