Rzeźniczak otwarcie o swoich planach na przyszłość. „Nie chciałbym już grać w Polsce”

2019-02-03 17:29:49; Aktualizacja: 5 lat temu
Rzeźniczak otwarcie o swoich planach na przyszłość. „Nie chciałbym już grać w Polsce” Fot. Transfery.info

Jakub Rzeźniczak przyznał w wywiadzie udzielonym „Sportowi”, że nie zamierza już kontynuować swojej kariery na polskich boiskach.

Doświadczony obrońca skorzystał w lipcu 2017 roku z nadarzającej się okazji i zaakceptował warunki dwuletniego kontraktu zaproponowanego mu przez właścicieli Karabachu Agdam.

Były gracz Widzewa Łódź i Legii Warszawa decydując się na przeprowadzkę do Azerbejdżanu mógł po raz drugi w swojej karierze wystąpić w fazie grupowej Ligi Mistrzów oraz po raz szósty w rozgrywkach w ramach Ligi Europy.

Wiele na to wskazuje, że jego drużyna w nadchodzących miesiącach po raz kolejny zagwarantuje sobie prawo do udziału w europejskich pucharach, ponieważ na półmetku rywalizacji zajmuje drugie miejsce w tabeli i traci zaledwie trzy punkty do prowadzącego Neftçi PFK.

Dotychczasowa umowa Rzeźniczaka z klubem obowiązuje do końca czerwca i piłkarz ma duże nadzieje na to, że otrzyma ofertę jego przedłużenia.

- W klubie, z tego co zauważyłem, starszym zawodnikom proponuje się nowe kontrakty na samym końcu, więc trzeba czekać. Słyszałem głosy, że trener i władze zespołu są ze mnie zadowolone. Gdy przyjdzie moment, że zaproponują mi nową umowę, to wtedy będę myślał co dalej - powiedział 32-letni zawodnik, który zaznaczył jednocześnie, że na dzień dzisiejszy wyklucza swój powrót do Polski.

- Jeśli mam być szczery, to… w ogóle nie tęsknię za Polską. Jedynie za rodziną, bo piłkarsko trafiłem super. W Karabachu jest dużo mniejsza presja niż to miało miejsce w Legii. Nie ma aż tak zapalonych fanów. Jest spokojniej i często się śmieję, że nie chcę wracać do polskiego piekiełka, bo obserwuję, co się dzieje na forach, czy w mediach społecznościowych. Te wszystkie akcje na parkingu czy oddawanie koszulek… To jest nie na miejscu. Ja sobie nie wyobrażam, że ktoś nie chce wygrać czy gra przeciwko komuś. Jesteśmy zawodowcami, czasami po prostu przychodzi słabszy dzień. Niektóre osoby, który nigdy zawodowo nie uprawiały sportu, tego nie rozumieją. Dlatego powiem tak, cieszę się, że w Karabachu nie ma tego typu rzeczy - stwierdził Rzeźniczak.

- Jeżeli życie mnie nie zmusi, to nie chciałbym już grać w Polsce. Chciałbym poszukać innego kierunku za granicą - dodał obrońca.

Były piłkarz Widzewa Łódź i Legii Warszawa rozegrał do tej pory 47 spotkań w barwach ekipy z Azerbejdżanu i zdobył w nich jednego gola oraz zanotował dwie asysty.