Sá Pinto bojkotuje dziennikarkę „Przeglądu Sportowego”
2019-02-09 11:21:15; Aktualizacja: 5 lat temuJuż jutro Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock. W związku z tym odbyła się konferencja prasowa Ricardo Sá Pinto.
„Wojskowi” przystępują do pojedynku z płocczanami jako wiceliderzy tabeli Ekstraklasy. Dla obu ekip będzie to pierwsze spotkanie po zimowej przerwie. Co ciekawe, na początku sezonu Wisła pokonała Legię aż 4:1, jednak obecnie zajmuje miejsce w dole tabeli.
Pomimo tego Sá Pinto uważa, że ich rywale mają sporo atutów – Wisła Płock to dobry zespół posiadający wyrównany skład. W mojej ocenie mają pięciu-sześciu piłkarzy wyróżniających się poziomem, m.in. Furman, Ricardinho czy Varela. Nie zapominamy o meczu przed własną publicznością, który zakończył się naszą porażką. Teraz jesteśmy inną drużyną. Chcemy wygrać ten mecz, to nasz cel.
Konferencja prasowa zaczęła się jednak od nieprzyjemnego incydentu. Portugalski trener odmówił bowiem odpowiedzi na pytania Izy Koprowiak, dziennikarski „Przeglądu Sportowego”.Popularne
– Dopóki nie będzie Pani fair w stosunku do mojego zespołu i moich współpracowników, nie będę odpowiadał na Pani pytania – w takich słowach uzasadnił swoją reakcję 46-latek.
Sá Pinto nie chciał także komentować spekulacji na temat odejścia z zespołu Carlitosa: – Każdy z moich piłkarzy jest brany pod uwagę w kontekście gry przeciwko Wiśle Płock.
Chodź do Legii w ostatnim czasie dołączyło kilku nowych zawodników, szkoleniowiec nie uważa, by diametralnie odmieniło to grę jego drużyny – Nie zmieniliśmy się za bardzo. Mamy więcej opcji niż mieliśmy przed przerwą, ponieważ doszli nowi zawodnicy. Mam nadzieję, że będziemy lepsi w tym wszystkim, nad czym pracowaliśmy w Portugalii. Zarówno w grze defensywnej jak i ofensywnej czujemy się teraz lepiej. Młodzi zawodnicy są przyszłością Legii. Michał Karbownik jest na zgrupowaniu reprezentacji. Gdy wróci, zostanie z nami do końca sezonu.
Portugalczyk został również poproszony o analizę przerwy zimowej pomiędzy rozgrywkami w Polsce – Być może przerwa zimowa w Polsce jest za długa, a może nie jest? To moje pierwsze doświadczenie z tak długą przerwą. Przy takim natężeniu meczów przerwa jest potrzebna choć, jeśli drużynie idzie, chciałoby się, aby jej nie było. Moi podopieczni potrzebowali jej i czują się wypoczęci.
Mecz pomiędzy Wisłą Płock a Legią Warszawa rozpocznie się o godzinie 18:30.