Sabitzer sugeruje transfer: RB Lipsk nie musi być jedynym świetnym klubem w mojej karierze
2021-03-03 13:09:39; Aktualizacja: 3 lata temuMarcel Sabitzer jest łączony z Tottenhamem i coraz częściej mówi się, że jego dni w RB Lipsk są już policzone. Teraz do tej kwestii odniósł się sam zainteresowany.
Oczywiście, jak nietrudno się domyślić, nie powiedział nic konkretnego. Nie zadeklarował ani chęci pozostania, ani nie stwierdził jednoznacznie, że opuści klub. Jednak, analizując jego wypowiedź, można pokusić się o stwierdzenie, że 26-latek jest żądny nowych wyzwań i między wierszami zasugerował, że czas na nowe wyzwanie. Czy będzie nim Tottenham, do którego miałby się przenieść wraz z Julianem Nagelsmannem?
- Nie wiem, jakie plany ma Julian. Ja mam kontrakt do 30 czerwca 2022 roku, nie do tego lata. Ostatnio modne stało się pytanie piłkarzy o ich przyszłość na 18 miesięcy przed końcem kontraktu. Jednak to nie znaczy, że wszystko musi być rozstrzygnięte w tym momencie.
- Osoby z mojego otoczenia wiedzą, co myślę. Ale ja się tym nie stresuję. Dobrze się czuję w Lipsku i w klubie, a do tego odnosimy sukcesy. Mamy tutaj realną szansę na zdobycie trofeów, a w drużynie są ludzie, którzy naprawdę chcą coś wygrać. Dlatego uważam Lipsk za świetny klub. Ale RB nie musi być jedynym świetnym klubem w moim CV. W końcu mam dopiero 26 lat! – stwierdził reprezentant Austrii.Popularne
Sabitzer dodał też, że pieniądze nie są dla niego najważniejsze. Najistotniejszym czynnikiem przy wyborze nowego klubu będzie perspektywa zdobywania trofeów. Przypomnijmy, że obecny kapitan RB Lipsk swoje ostatnie trofeum wygrał w 2015 roku w Red Bull Salzburg, więc z pewnością musi być głodny uczucia wygrania czegoś dużego.
- Wynagrodzenie nie jest teraz moim głównym celem. Radzę sobie wystarczająco dobrze, nie muszę martwić się każdego dnia o pieniądze. W piłkę nożną gram dla sukcesów. Zawsze byłem zwycięzcą i chcę wygrywać trofea – zakończył Sabitzer.
MICHAŁ NIKLAS