Sagnol: Bayern nie ma tożsamości
2017-05-09 00:19:19; Aktualizacja: 7 lat temuWilly Sagnol uważa, że obecnemu Bayernowi Monachium brakuje jasnej i spójnej filozofii działania.
Co prawda sezon w Niemczech jeszcze się nie skończył, ale w szeregach „Bawarczyków” nadszedł już czas podsumowań.
Nie da się ukryć, że Bayern nie może trwających rozgrywek zaliczyć do udanych. Drużyna prowadzona przez Carlo Ancelottiego miała sięgnąć po potrójną koronę, a musi się zadowolić tylko lub aż zdobyciem piątego z rzędu mistrzostwa kraju.
Willy Sagnol, który w przeszłości reprezentował barwy monachijskiego klubu (w latach 2000-2009 - przyp. red.) uważa, że jedną z głównych przyczyn słabszej postawy zespołu w tym sezonie jest brak jasnej i spójnej filozofii zespołu, co może przynieść kolejne negatywne skutki w przyszłości.Popularne
58-krotny reprezentant „Trójkolorowych” oraz pięciokrotny mistrz Niemiec w dużej mierze o ten stan rzeczy obwinia włoskiego szkoleniowca, który opiera siłę zespołu na wiekowych piłkarzach.
- Jaką kulturę i tożsamość ma Bayern? Najpierw Guardiola przez trzy lata stawiał na młodych zawodników, a teraz Ancelotti polega na doświadczonych. Gdzie tu jakaś myśl, gdzie kontynuacja? - pyta zirytowany Francuz.
- Zespół jest za stary, jak na standardy dzisiejszego futbolu. W obecnych czasach kluczową rolę w piłce odgrywa intensywność gry, dlatego nie możesz wygrać Ligi Mistrzów, jeżeli masz w drużynie czterech piłkarzy w wieku 33 lat lub starszych - dodaje Sagnol.
W kolejnym sezonie z pewnością średnia wieku ekipy z Monachium znacznie spadnie, ponieważ swoje zawodowe kariery postanowili zakończyć Philipp Lahm (33 lata) i Xabi Alonso (35 lat).