Portal opublikował zapis rozmowy telefonicznej pomiędzy Eto’o a prezesem Victorii Limbé, Valentinem Gwainem. Nagranie pochodzi ze stycznia bieżącego roku, gdy zespół ten nie był jeszcze pewny gry na najwyższym poziomie. Gwain skarży się w nim na błędne decyzje sędziowskie w jednym z meczów.
- Obiecałeś, że będziesz mi towarzyszyć w mojej drodze – powiedział przedstawiciel klubu do legendy afrykańskiej piłki.
- Musisz być spokojny, odwołaj się, przyznamy ci trzy punkty i zawiesimy sędziego. Daj mi tylko czas na powrót do Kamerunu. Potem przyjdź do mnie do biura – odparł były piłkarz Barcelony i Interu.
- Nasz klub musi awansować do pierwszej ligi, to jest nasz cel. Musisz mi jednak pomóc, nie możesz robić zbyt wiele hałasu, zachowaj spokój. To, że zostałem prezesem federacji, zawdzięczam ci i naszym pozostałym dwóm przyjaciołom – dodał.
W odpowiedzi na publikację Camfoot Samuel Eto’o stwierdził:
- Rozmawiałem z przyjacielem, który inwestuje w piłkę nożną i chce, aby jego klub był jednym z najlepszych w Kamerunie. Po prostu uspokoiłem go, mówiąc, że zrobię wszystko, co możliwe, aby uniknąć błędów sędziowskich przeciwko jego drużynie.
Samuel Eto’o w latach 2004-2009 występował w Barcelonie, a przez kolejne dwa sezony w Interze Mediolan. Trzy razy zdobywał mistrzostwo Hiszpanii i raz triumfował w rozgrywkach Serie A. Ponadto trzykrotnie wygrywał Ligę Mistrzów.
Jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Kamerunu ze zdobytymi 56 bramkami. Czterokrotnie brał z nią udział w Mistrzostwach Świata i dwa razy wygrał Puchar Narodów Afryki.
Niedawno został pozwany przez własną córkę o odszkodowanie w związku z wychowywaniem się bez udziału ojca.