Sandecję Nowy Sącz czeka dotkliwa kara?! PZPN nie puści płazem wybryków z Tarnobrzega
2024-09-10 16:09:17; Aktualizacja: 2 miesiące temuSandecja Nowy Sącz może spodziewać się kary od PZPN-u za zniszczenia, których dopuścili się jej kibice na stadionie Siarki Tarnobrzeg - informuje TVP Sport.
W siódmej kolejce IV grupy III ligi mierzyły się ze sobą Siarka Tarnobrzeg oraz Sandecja Nowy Sącz, na stadionie tych pierwszych. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla przyjezdnych. Goście z Nowego Sącza tym samym przewodzą w tabeli z 19 punktami po siedmiu meczach, natomiast Siarka zgromadziła 13 „oczek” i plasuje się na szóstej lokacie.
Głównym tematem po tym spotkaniu nie była jednak rywalizacja sportowa. W okolicach 80. minuty mecz został przerwany przez arbitra głównego ze względu na zachowanie kibiców gości, którzy zaczęli wyrywać krzesełka.
Jak się później okazało, przyjezdni z Nowego Sącza nie ograniczyli się tylko do tego. Ze zdjęć opublikowanych przez Siarkę wynika jasno, że zdewastowano także kabiny toaletowe, sedesy, pisuary czy zlewy.Popularne
Kluczowe po tym wydarzeniu były dwa pytania. Kto pokryje koszty napraw, gdyż te bez wątpienia nie będą niskie, oraz jaka kara, i czy w ogóle, czeka na klub z Nowego Sącza. Jak ustalił Dominik Pasternak z TVP Sport, „Sączersów” dotkną sankcje.
„Straty oszacowano na 120 tysięcy złotych. Pojawia się więc pytanie, kto za to zapłaci? Z racji tego, że Sandecja autoryzowała listę kibiców, będzie zmuszona do pokrycia kosztów za wyrządzone szkody. Dodatkowo może spodziewać się kary wymierzonej przez komisję dyscyplinarną PZPN.
Jak udało nam się ustalić, w czwartek 12 września zbierze się komisja dyscyplinarna. Departament Bezpieczeństwa szykuje specjalny wniosek w tej sprawie. Klubowi z Nowego Sącza grozi kara finansowa oraz zakaz wyjazdowy” - czytamy na stronie TVP Sport.