Santi Cazorla: Xavi w FC Barcelonie? Wielu mógłby zaskoczyć!

Santi Cazorla: Xavi w FC Barcelonie? Wielu mógłby zaskoczyć! fot. Al Sadd
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Cadena SER

Xavi Hernández jest jednym z głównych kandydatów do przejęcie funkcji trenera FC Barcelony. O szansach na to i potencjalnych zaskoczeniach z Cadena SER rozmawiał Santi Cazorla.

Pomocnik dołączył do Al Sadd, prowadzonego właśnie przez Xaviego, w zeszłym roku, zatem hiszpańscy dziennikarze nie mogli sobie wymarzyć lepszego źródła informacji w obliczu ostatnich wydarzeń. Legenda FC Barcelony jest łączona z powrotem na Camp Nou od dłuższego czasu, a zwolnienie Ronalda Koemana tylko napędziło karuzelę spekulacji.

Choć sam Xavi zapewnia, że na ten moment koncentruje się wyłącznie na swoim zespole, jego podopieczny, a niegdyś kolega z boiska, nie dziwi się, że 41-latek znalazł się na pierwszych stronach gazet.

- Xavi łączony z Barceloną? Nie jestem zaskoczony, spekuluje się o tym od dawna i nic dziwnego, że temat wraca właśnie teraz. Wszyscy wiedzą, jak silna jest więź pomiędzy Xavim a „Barçą” - mówi Cazorla w wywiadzie udzielonym w programie „El Larguero”.

Cazorla przyznaje, że nie miał okazji porozmawiać z trenerem ze względu na wolne, które piłkarze otrzymali po ostatnim ligowym zwycięstwie. Zastrzega jednak, że nie planuje ciągnąć byłego kolegi z boiska za język, zdając sobie sprawę, że Xavi samodzielnie musi wszystko przemyśleć.

Pytany jednak o to, czy sam widziałby Xaviego z powrotem w Katalonii, nie ma żadnych wątpliwości. Twierdzi, że to może być dobry moment, by legenda wróciła na Camp Nou, zwłaszcza, że w Katarze nieustannie pokazuje klasę i tworząc z Al Sadd lokalnego hegemona. 

- Uważam, że on jest już gotowy. Jestem w Al Sadd od półtora roku i widzę, że jest w pełni wykwalifikowanym trenerem. Niewiele osób zna ten klub tak dobrze, a do tego ma walory techniczne i doświadczenie.

- Zawsze miał bardzo jasny pomysł na grę w piłkę. Było tak, kiedy był piłkarzem i jest tak, kiedy trenuje. W jego rozumieniu futbol polega właśnie na atakowaniu, posiadaniu piłki. Byłoby tak niezależnie od klubu, w którym się znajdzie. Wierzy, że właśnie w ten sposób osiąga się sukcesy i FC Barcelona również mogłaby na tym skorzystać.

- Formacja? My często się zmieniamy, to ważne, by dostosowywać się do rywala. Wielu mogłoby pomyśleć, że Xavi byłby zdolny wyłącznie do korzystania z ustawienia 1-4-3-3, ale nic z tych rzeczy. Wybór strategii zaczyna od środka pola, chce mieć też dobre skrzydła. To jednak na podstawie analiz dobiera odpowiedni system i jak widać to działa, gramy bardzo regularnie.

- On zawsze chce więcej posiadania piłki. Na koniec meczu pokazuje nam statystyki i mówi, że mogliśmy mieć jeszcze większą kontrolę. On tak rozumie futbol, mi się to podoba, jego pomysły są bardzo klarowne. Czasem zdarza się, że mamy po 70-80 procent posiadania piłki, ale są też mecze bardziej wyrównane. On jednak powtarza, że im więcej masz piłkę przy nodze, tym mniej cierpisz w obronie.

Cazorla dodaje, że w defensywie Xavi stara się wpoić zawodnikom, by natychmiast naciskali na rywala zaraz po stracie piłki. Pytany, czy katarskim graczom taki system odpowiada, pomocnik stwierdza, że wszyscy w zespole są zachwyceni, a to napędza sukcesy, które, jego zdaniem, wbrew pozorom wcale nie przychodzą tak łatwo, biorąc pod uwagę, iż do Kataru dołączają coraz to lepsi piłkarze.

Na koniec Hiszpan przyznał, że dobrze zaaklimatyzował się w Dosze, które wbrew pozorom jest spokojnym miejsce do życia. Dodaje jednak, iż jeśli Xavi faktycznie odejdzie, będzie mu trudno do tego przywyknąć.

- Jeśli Xavi nas opuści, na pewno nie będzie to najlepsza informacja dla mnie. Życzę mu wszystkiego dobrego, w końcu to jego szczęście jest tutaj najważniejsze. Ja dopiero co podpisałem kontrakt, więc zobaczymy, jak na przyszłość będzie zapatrywać się klub. Jestem świadomy naszego projektu i wiem, kogo działacze upatrują w kontekście ewentualnego zastąpienia Xaviego. Jeśli przyjdzie mi o czymś decydować, jak zawsze usiądę z rodziną i to zrobię. Myślałem o zakończeniu tutaj kariery, ale po drodze może się wydarzyć tysiąc rzeczy. Wszystko zależy od okoliczności.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Gonçalo Feio „odpalił” pierwszego zawodnika Legii Warszawa. „Zaraz się spakuje i wyjedzie” Gonçalo Feio „odpalił” pierwszego zawodnika Legii Warszawa. „Zaraz się spakuje i wyjedzie” Lech Poznań zdecydował w sprawie Mariusza Rumaka? „Na 99,9 procent” Lech Poznań zdecydował w sprawie Mariusza Rumaka? „Na 99,9 procent” Wisła Kraków żałuje? Były napastnik „Białej Gwiazdy” idzie po koronę króla strzelców Wisła Kraków żałuje? Były napastnik „Białej Gwiazdy” idzie po koronę króla strzelców Lukas Podolski: Mogę się tylko domyślać, kto wezwał policję Lukas Podolski: Mogę się tylko domyślać, kto wezwał policję Piotr Zieliński odchodzi do mistrza kraju Piotr Zieliński odchodzi do mistrza kraju Tyle Legia Warszawa będzie musiała zapłacić za definitywny transfer Luquinhasa Tyle Legia Warszawa będzie musiała zapłacić za definitywny transfer Luquinhasa 100 milionów funtów za Kevina De Bruyne?! 100 milionów funtów za Kevina De Bruyne?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy