Schick odchodzi z Romy, zastąpi go Kalinić

2019-08-28 12:18:18; Aktualizacja: 5 lat temu
Schick odchodzi z Romy, zastąpi go Kalinić
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Nicolò Schira

Nikola Kalinic już wkrótce ma dołączyć do Romy, gdzie przyjdzie mu zastąpić Patrika Schicka. Czech z kolei powędruje do RB Lipsk.

Chorwacki napastnik w tej chwili przegrywa rywalizację o pierwszy skład w Atlético Madryt z João Félixem, Álvaro Moratą i Ivanem Šaponjiciem. Na domiar złego w zawieszeniu jest już transfer Rodrigo Moreno, co tylko pogorszy sytuację 31-latka. Nie czekając już na dalsze ruchy kadrowe na Wanda Metropolitano zawodnik z Bałkanów przygotowuje się do odejścia, lecz do tej pory żaden z zainteresowanych klubów nie był w stanie spełnić jego wymagań finansowych. Przypomnijmy bowiem, że obecnie inkasuje on blisko 6,5 miliona euro rocznie.

W ostatnich dniach pojawiło się jednak światełko w tunelu, a jest nim włączenie się do rozmów wysłanników Romy. Paulo Fonseca nadal szuka nowego napastnika i w tej chwili wybór padł na Nikolę Kalinicia, który doskonale zna realia panujące w Serie A. Wynika to z faktu, że we Włoszech grał on przez trzy sezony, strzelając w tym czasie 39 goli.

Nicolò Schira z „La Gazzetty dello Sport” przekonuje, że rzymianie są już zdecydowani na złożenie oferty wypożyczenia z opcją kupna. Wcześniej „AS” informował, że Hiszpanie oczekują za swojego piłkarza 5-7 milionów euro i należy uznać, że w tych granicach będzie się mieściła propozycja „Wilków”.

Na drugim biegunie toczą się negocjacje w sprawie Patrika Schicka, który ma trafić do RB Lipsk na takim samych warunkach jak wspomniany Chorwat. Czech nie jest do końca zadowolony ze swojej sytuacji i dlatego, gdy tylko pojawiło się zainteresowanie „Byków”, natychmiast zaczął naciskać na dyrekcję Romy, aby zaakceptowała ofertę przedstawiciela Bundesligi. On z kolei na Stadio Olimpico gra od sierpnia 2017 roku i jak dotąd udało mu się zgromadzić 58 występów okraszonych ośmioma bramkami i trzema kluczowymi podaniami.

Jak przekazał Nicolò Schira, oficjalne komunikaty w kwestii obu transferów mogą pojawić się nawet dzisiaj. Pamiętajmy również, że w każdej chwili z Romy może odejść Grégoire Defrel. Transferowe domino czas zatem zacząć!