Sean Dyche: Musimy pozbyć się problemu oszustw na boiskach

Menedżer Evertonu Sean Dyche udzielił wywiadu dziennikowi „The Times”, w którym poruszył między innymi kwestię symulowania kontuzji na boisku.

- Piłka nożna to świetna gra z wielu powodów, ale odnoszę wrażenie, że ostatnio traci swojego ducha. Na świecie żyje osiem miliardów ludzi, z czego cztery miliardy oglądają Premier League, a mimo to dochodzi na boiskach do zbyt wielu oszustw. Dlaczego UEFA i FIFA się tym nie zajmują?

- Należy jak najszybciej to wyeliminować, w przeciwnym razie młodsze pokolenie piłkarzy zacznie naśladować tę taktykę, zagrażając długoterminowej przyszłości futbolu – zaapelował 52-letni Anglik.

- Kiedyś był to sport, w którym ludzie nie zważali nawet na mocne kolizje i szybko się po nich podnosili. Obecnie gracze turlają się i wiją na murawie, próbując oszukać sędziego. Często przy tym osiągają swój cel, co jest frustrujące.

- FIFA, UEFA, The FA i Premier League muszą połączyć siły, aby mieć pewność, że kolejne pokolenie nie zostanie zniszczone przez rosnący obecnie problem oszustw – dodał wieloletni szkoleniowiec Burnley.

Everton aktualnie znajduje się w strefie spadkowej Premier League, mając punkt straty do zajmującego ostatnią bezpieczną pozycję Luton Town. Dzisiaj o 21:00 podejmie na Goodison Park 16. w tabeli Crystal Palace.

„The Toffees” w listopadzie zeszłego roku zostali przez władze Premier League ukarani dziesięcioma ujemnymi punktami w związku z nieprawidłowościami finansowymi.