Sebastian Szymański bohaterem Feyenoordu. Przepiękne trafienie na wagę zwycięstwa [WIDEO]

Sebastian Szymański odegrał bardzo istotną rolę w wygranym przez Feyenoord Rotterdam wyjazdowym spotkaniu z Go Ahead Eagles Deventer (4:3) za sprawą zanotowanego trafienia oraz asysty.

Reprezentant Polski rozpoczął udanie swoją przygodę z holenderskim futbolem od zaliczenia dwóch asysty w debiucie w Eredivisie i zdobycia debiutanckiej bramki w tych rozgrywkach w ubiegłym tygodniu.

Wówczas ofensywny pomocnik pojawił się na boisku z ławki rezerwowych i pokazał w ten sposób trenerowi Arne Slotowi, że zasługuje na odzyskanie w ekspresowym tempie miejsca w wyjściowej jedenastce.

Szkoleniowiec Feyenoordu nie miał w tej sytuacji wyjścia u umieścił Sebastiana Szymańskiego w pierwszym składzie na wyjazdowy pojedynek z Go Ahead Eagles Deventer.

43-latek nie mógł żałować dokonanego wyboru, ponieważ nasz piłkarz odegrał kluczową rolę w odniesieniu zwycięstwa przez ekipę z Rotterdamu.

Najpierw Polak zaliczył asystę przy trafieniu Javairô Dilrosuna na 3:2, by następnie samumu podwyższyć prowadzenie drużyny przyjezdnej w 79. minucie meczu po oddaniu fantastycznego uderzenia z dystansu.

Gospodarze zdołali jeszcze w doliczonym czasie gry złapać kontakt z utytułowanym zespołem, ale potem nie mieli już możliwości, żeby doprowadzić do wyrównania. Dlatego gol strzelony przez Szymańskiego okazał się decydujący w kontekście wywalczenia trzech punktów.

W ten sposób Feyenoord wykorzystał potknięcie PSV i wskoczył na drugie miejsce w tabeli za plecy Ajaksu Amsterdam, który ma dwa „oczka przewagi nad klubem z Rotterdamu.