Sebastian Szymański na dłużej w Feyenoordzie Rotterdam? Musi zostać spełniony jeden warunek

Sebastian Szymański jest ważnym ogniwem Feyenoordu Rotterdam. Mimo to wciąż nie może być pewny pozostania w tym zespole na kolejny sezon. Szanse na to wzrosną w przypadku pojawienia się korzystnych warunków stworzonych przez FIFA - uważa „Algemeen Dagblad”.

Ofensywny pomocnik nie skorzystał z pierwszej furtki umożliwiającej mu opuszczenie Dynama Moskwa w połowie zeszłych rozgrywek. Przed startem obecnych był już jednak mocno nastawiony na rozstanie z rosyjską drużyną.

W konsekwencji doprowadziło to do zaliczenia przez niego przeprowadzki do Feyenoordu Rotterdam w ramach wypożyczenia za dwa miliony euro z zwartą opcją wykupu za rekordowe w skali klubu dziesięć milionów euro.

Od pewnego czasu pojawiają się w mediach informacje mówiące o tym, że holenderska drużyna nie aktywuje jej ze względu na to, że jest to dla niej zbyt duży wydatek.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

Mimo to obie strony są zainteresowane kontynuowaniem współpracy w przypadku znalezienia innej nici porozumienia z Dynamem Moskwa. O to może być jednak trudno, ponieważ obowiązujące sankcje uniemożliwiają zrealizowanie jakiegokolwiek transferu gotówkowego w normalnych warunkach.

„Algemeen Dagblad” przekonuje, że szanse Sebastiana Szymańskiego na pozostanie w Feyenoordzie Rotterdam wzrosną w przypadku zaangażowania się w cały proces ze strony FIFA, która mogłaby przedłużyć obowiązujące rozporządzenia o zawieszeniu umów graczy z klubami z Rosji i Ukrainy.

Wówczas ekipa z Eredivisie mogłaby ponownie wypożyczyć reprezentanta Polski, o ile ten nie skorzystałby z innej opcji, która pojawiłaby się na horyzoncie.

W obecnym sezonie strzelił dziesięć goli i zaliczył siedem asyst w 36 meczach, czym przyczynił się do prawdopodobnego sięgnięcia przez klub po pierwsze mistrzostwo Holandii od 2017 roku.