Sebastian Szymański nie wróci do Feyenoordu Rotterdam?! „To spadło na klub jak grom z jasnego nieba”

2023-07-04 08:41:42; Aktualizacja: 1 rok temu
Sebastian Szymański nie wróci do Feyenoordu Rotterdam?! „To spadło na klub jak grom z jasnego nieba” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: 1908.nl

Ponowne wypożyczenia Sebastiana Szymańskiego z Dynama Moskwa przez Feyenoord Rotterdam stanęło pod olbrzymim znakiem zapytania. Wynika to to z niespodziewanej zmiany ustalonych warunków przez agencję Mariusza Piekarskiego - donosi 1908.nl.

Ofensywny pomocnik dołączył zeszłego lata do holenderskiego zespołu w ramach transferu tymczasowego z rosyjskiego klubu za dwa miliony euro z ustaloną opcją wykupu za dziesięć milionów euro.

Przedstawiciele Feyenoordu Rotterdam mogli odczuwać satysfakcję z poczynionej inwestycji, ponieważ Sebastian Szymański za sprawą rozegrania 40 spotkań z zanotowanymi dziesięcioma trafieniami i siedmioma asystami przyczynił się do wywalczenia mistrzostwa kraju.

Z tego też powodu ekipa z De Kuip wyraziła zainteresowanie zatrzymaniem go na dłużej, ale nie poprzez aktywację wspomnianego zapisu, ponieważ pomimo odniesionego sukcesu nie stać jej na wyłożenie takiej sumy na rzecz drużyny objętej szeregiem sankcji z uwagi na toczącą się wojnę w Ukrainie.

W tej sytuacji strona holenderska z zadowoleniem przyjęła informację o przedłużeniu przez FIFA okresu zawieszania jednostronnie umów przez piłkarzy oraz trenerów z rosyjskimi zespołami.

Ułatwiło to wynegocjowanie nowych warunków ponownego pozyskania 24-letniego zawodnika w ramach wypożyczenia, który już wcześniej ustalił warunki indywidualnej współpracy z Feyenoordem Rotterdam.

Tym samym wszystko wskazywało na to, że realizacja operacji zostanie oficjalnie potwierdzona po zakończeniu urlopu przez reprezentanta Polski i przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego zaplanowanego na 8 lipca dla całej drużyny.

1908.nl uważa jednak, że powrót Szymańskiego na De Kuip stanął pod olbrzymim znakiem zapytania z powodu niespodziewanej zmiany warunków przez agencję reprezentującą naszego gracza i należącą do Mariusza Piekarskiego.

Wspomniane źródło podkreśla, że jej żądania podniesienia pensji ofensywnego pomocnika do ponad dwóch milionów euro netto na sezon spadły na klub jak grom z jasnego nieba.

Nie zamierza on spełniać ich oczekiwań i zaczyna coraz śmielej rozglądać się za nowym kandydatem do obsadzenia wspomnianej pozycji. 

Na razie priorytetem dla Feyenoordu jest wciąż zatrzymanie Szymańskiego, ale jeżeli Piekarski nie złagodzi swoich żądań, to zawodnik odejdzie z klubu.