Był to pierwszy zagranicznych klub w profesjonalnej karierze pochodzącego z Białej Podlaskiej ofensywnego pomocnika. Latem 2019 roku dołączył do rosyjskiej ekipy za 5,5 miliona euro z Legii Warszawa.
Po zakończeniu sezonu 2020/2021 wychowanek „Wojskowych” przedłużył kontrakt z obecnym pracodawcą do końca czerwca 2026 roku, niemniej między innymi wybuch wojny w Ukrainie po militarnej inwazji rosyjskich wojsk skłonił go do poszukiwania nowego miejsca pracy.
Wiele tygodni temu FIFA, która jako globalna organizacja piłkarska nałożyła sankcje wobec Rosji, wykluczając ją z rywalizacji na arenie międzynarodowej, umożliwiła tamtejszym obcokrajowcom zmianę barw klubowych podczas specjalnego okresu transferowego. Szymański był jednak jednym z tych, którzy postanowili dokończyć sezon Premjer-Lidze.
23-latek zakończył zmagania ligowe z Dynamo na trzecim miejscu, a w miniony weekend miał okazję dopisać do swojego życiorysu kolejne trofeum. Jego zespół przegrał jednak w finale Pucharu Rosji ze Spartakiem 1:2. Gracz „Biało-Czerwonych” spędził na boisku całe spotkanie.
– Jestem z Was dumny, chłopaki. To był mój ostatni mecz – obwieścił Szymański na instagramowej relacji.
Co prawda jego kontrakt z klubem wygasa dopiero za cztery lata, lecz w związku z trudną sytuacją na tle wojny piłkarz chce ostatecznie zakończyć swój rozdział we wschodniej Europie.
Szymański nie może narzekać na brak ofert od innych klubów. Ostatnie doniesienia sugerują, że następnym przystankiem w jego karierze będzie Hiszpania. Mówi się, że największe zainteresowanie zawodnikiem ofensywnej formacji wyrażają Sevilla i Real Betis. Wspominało się także o Realu Sociedad.
Lewonożny piłkarz z Białej Podlaskiej rozegrał dla Dynama 86 spotkań, strzelając osiem goli i zaliczając 17 asyst.
***
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
