Sebastian Szymański przywrócił nadzieje Fenerbahçe [WIDEO]
2025-03-13 22:01:25; Aktualizacja: 8 miesięcy temu![Sebastian Szymański przywrócił nadzieje Fenerbahçe [WIDEO]](img/photos/105641/1500xauto/xyz.jpg)
Sebastian Szymański otworzył wynik wyjazdowej rywalizacji Fenerbahçe z Rangersami w walce o ćwierćfinał Ligi Europy.
Zespół ze Stambułu uznał na własnym terenie wyższość szkockiej drużyny (1:3) i w ten sposób znacząco oddalił się od pozostania w rywalizacji na międzynarodowym podwórku.
Trener José Mourinho przyzwyczaił nas, że w tego typu sytuacjach nigdy nie składa broni i dopóki piłka jest w grze, to jego drużyna ma obowiązek walczyć o odwrócenie losów dwumeczu.
I tak wyraźny sygnał kolegom do odrobienia strat z domowego pojedynku dał Sebastian Szymański.Popularne
Reprezentant Polski znalazł się w odpowiednim miejscu oraz czasie w polu karnym i tuż przed końcem pierwszej połowy wpisał się na listę strzelców, zmniejszając stratę do Rangersów do gola.
Dla 25-letniego pomocnika była to pierwsza zdobyta bramka w bieżącej edycji Ligi Europy. Łącznie w tym sezonie zanotował cztery trafienia i dziewięć asyst w 41 występach.
Sebastian Szymański z cudownym golem! 💥🔝
— Polsat Sport (@polsatsport) March 13, 2025
Premierowy gol Polaka w tej edycji Ligi Europy! 🇵🇱
📺 Polsat Sport Premium 4 📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/qXdaxo6ErS











![Dostał czerwoną kartkę za... uderzenie kolegi z zespołu. Piłkarz Evertonu odniósł się do sytuacji [OFICJALNIE]](img/photos/112933/170x113/keane-pickford-gueye.jpg)




![Hitowego „transferu” do reprezentacji Haiti nie będzie. Piłkarz z ponad setką występów w Premier League wydał oświadczenie [OFICJALNIE]](img/photos/112932/170x113/allan-saint-maximin.jpg)


![Dostał czerwoną kartkę za... uderzenie kolegi z zespołu. Piłkarz Evertonu odniósł się do sytuacji [OFICJALNIE]](img/photos/112933/90x60/keane-pickford-gueye.jpg)




![Hitowego „transferu” do reprezentacji Haiti nie będzie. Piłkarz z ponad setką występów w Premier League wydał oświadczenie [OFICJALNIE]](img/photos/112932/90x60/allan-saint-maximin.jpg)



