Sebastian Szymański zaskoczy transferem definitywnym?! Miałby zastąpić gwiazdę

Sebastian Szymański błyszczał na wypożyczeniu w Feyenoordzie Rotterdam, strzelając dziesięć bramek i notując siedem asyst. Po sezonie Holendrzy mogli go wykupić za dziesięć milionów euro, lecz nie skorzystali z tej opcji.

Ich celem było kolejne wypożyczeniu. Podczas rozmów wystąpiły pewne komplikacje. Agencja zawodnika, zarządzana przez Mariusza Piekarskiego, nagle zwiększyła swoje żądania finansowe. Wydawało się, że dalsze negocjacje mogą upaść.

Obecnie wszystko ma iść w dobrym kierunku. Strony znacznie się do siebie zbliżyły, a do finalizacji operacji brakuje zgody samego zawodnika. Jak się okazuje, ten ma na stole jeszcze jedną ciekawą ofertę.

W transfer reprezentanta Polski celuje ponoć Fenerbahçe SK.

Stambulska drużyna poszukuje następcy 18-letniego Ardy Gülera, który odszedł do Realu Madryt.

Co więcej, tureckie media przekonują, że porozumienie w tej sprawie jest już bardzo blisko. Dynamo Moskwa preferuje ofertę przedstawiciela Süper Lig z jednego prostego powodu - ta zakłada transfer definitywny.

Yağız Sabuncuoğl donosi, że 24-latka wyceniono na 20 milionów euro. Feyenoord nie sprosta tym oczekiwaniom. W tym przypadku musiałby paść rekord. Przy obecnym stanie rzeczy nie wydaje się to prawdopodobne, więc rotterdamczycy ostrożnie patrzą w przyszłość.

Szymański pragnie stabilności, więc stała przeprowadzka odpowiada mu bardziej.

Fenerbahçe SK zakończyło sezon na drugim miejscu w ligowej tabeli. Oznacza to, że weźmie udział w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy.

Na radarze „Żółtych kanarków” znajduje się również Bartłomiej Drągowski.