Sébastien Thill, bohater meczu z Realem Madryt: Do niedawna kosiłem trawę i grabiłem liście na stadionie. Wcześniej nawet nie myślałem o zawodowym graniu w piłkę

Sébastien Thill, bohater meczu z Realem Madryt: Do niedawna kosiłem trawę i grabiłem liście na stadionie. Wcześniej nawet nie myślałem o zawodowym graniu w piłkę
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: SoFoot.com

Sheriff Tyraspol niespodziewanie wygrał we wtorek w Lidze Mistrzów z Realem Madryt 2:1. Gola na wagę zwycięstwa dla ekipy z Mołdawii strzelił Sébastien Thill, który już po meczu opowiedział nieco o swojej przygodzie z piłką na łamach SoFoot.com.

Prowadzenie Sheriffowi we wczorajszym meczu dał wypożyczony z Legii Warszawa Jasurbek Yaxshiboyev. W drugiej połowie wyrównał Karim Benzema, który wykorzystał rzut karny, ale ostatnie słowo należało do gości. Thill trafił do siatki w 89. minucie spotkania, popisując się pięknym strzałem z szesnastu metrów.

27-letni ofensywny pomocnik z Luksemburga jest wypożyczony do Tyraspolu z rodzimego Progrèsu Niedercorn.

- Wczoraj wieczorem wracaliśmy do Mołdawii. Do momentu wejścia do samolotu panowała wielka impreza. Już w nim wszyscy szybko poszli spać. Na miejscu wylądowaliśmy o 6:30, a potem czekała nas jeszcze podróż autobusem. W łóżku zameldowałem się o 8:00. Spałem cztery godziny. Aktualnie mój telefon ciągle dzwoni. Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich wysyłanych do mnie wiadomości - powiedział Thill, podkreślając, że jest dumny z tego, iż udało mu się zdobyć bramkę w Lidze Mistrzów.

Thill w pełni profesjonalnie gra w piłkę dopiero od roku.

- Na początku zeszłego roku byłem jeszcze w Luksemburgu. Zdążyłem zagrać nawet w pierwszym meczu ligowym Progrèsu. Przed przenosinami do FK Tambow i później do Tyraspolu obok gry w piłkę normalnie pracowałem. Byłem zatrudniony w gminie Differdange. Kosiłem trawę na Stade Jos Haupert, na którym potem grałem. Grabiłem też liście czy zbierałem spadające gałęzie. To doświadczenie sprawia, że teraz przed każdym spotkaniem szczegółowo oglądam murawę.

- Gdy byłem młodszy, nie myślałem o tym, by zawodowo grać w piłkę. Nie było to moim celem. Minęło jednak trochę czasu, zobaczyłem jak idzie moim braciom i kolegom. Byłem z nich dumny i chciałem do nich dołączyć. Powiedziałem sobie, że nie mogę zakończyć przygody z piłką, czując jakikolwiek żal, więc zacząłem bardziej się starać. Tak naprawdę nigdy wcześniej nie miałem jakichś konkretnych ofert. Pojawiły się one dopiero w zeszłym roku. Dzisiaj zastanawiam się trochę, dlaczego wcześniej nie miałem tej mentalności. Gdybym prezentował taką postawę dziesięć lat temu, może osiągnął więcej. Tego nie wiemy, ale czasami mnie to zastanawia - powiedział piłkarz, którego największym idolem jest Bastian Schweinsteiger. Thill gra nawet z numerem 31 właśnie w hołdzie Niemcowi.

- Poza tym mam na goleni tatuaż inspirowany jego koszulką. Zawsze był moim ulubionym zawodnikiem. Nie mam większego idola - przyznał 27-latek.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie OFICJALNIE: Xavi zdecydował OFICJALNIE: Xavi zdecydował Carlitos może wrócić do Polski. Ma preferowany klub Carlitos może wrócić do Polski. Ma preferowany klub Łukasz Fabiański zakończy karierę w Polsce?! „Zobaczymy, co życie przyniesie ” Łukasz Fabiański zakończy karierę w Polsce?! „Zobaczymy, co życie przyniesie ” Real Madryt zainteresowany zawodnikiem AC Milanu. „Trwają intensywne prace” Real Madryt zainteresowany zawodnikiem AC Milanu. „Trwają intensywne prace” OFICJALNIE: Wisła Kraków przedłużyła kontrakt z podstawowym piłkarzem. Klauzula weszła w życie OFICJALNIE: Wisła Kraków przedłużyła kontrakt z podstawowym piłkarzem. Klauzula weszła w życie FC Barcelona chce szybko spełnić jedno z zaskakujących życzeń Xaviego. Ten piłkarz musi zostać FC Barcelona chce szybko spełnić jedno z zaskakujących życzeń Xaviego. Ten piłkarz musi zostać

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy