Sędzia anulował rzut karny dla Arsenalu. Ogromna kontrowersja
2025-09-28 18:07:35; Aktualizacja: 2 godziny temu
Arsenal mógł stanąć przed wielką szansą na objęcie prowadzenia z Newcastle United. Pierwotnie podyktowany rzut karny dla wicemistrzów Anglii został jednak wycofany. Czy słusznie? Śmiemy w to wątpić.
Jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa doszło do zdecydowanie kontrowersyjnej sytuacji. Główne role odegrali Viktor Gyökeres i Nick Pope.
Sprowadzony ze Sportingu superstrzelec został sfaulowany w polu karnym gospodarzy przez bramkarza – tak przynajmniej wydawało się z pierwszego i każdego kolejnego ujęcia na powtórce.
Wątpliwości nie mieli również komentatorzy i eksperci. Tymczasem sędzia główny Jarred Gillett z Australii nasłuchiwał komunikatów z wozu VAR. Ostatecznie został wezwany do monitora, aby sam obejrzał sytuację.Popularne
Podczas gdy taki ruch zazwyczaj kończy się zmianą decyzji, mało kto mógł się spodziewać, że nastąpi to w tym konkretnym przypadku. Oko kamery sugerowało, że faktycznie napastnik wykorzystał kontakt po przyjęciu piłki przy próbie obiegnięcia golkipera.
Tymczasem między innymi fani „Kanonierów” wzburzyli się na wieść o odwołanej „jedenastce”. Gillett od razu po analizie wytłumaczył okoliczności zmiany decyzji.
– Po ponownej analizie bramkarz gości zagrał piłkę. Nie ma faulu – obwieścił rozjemca.
Jeśli przyjrzeć się ponownie tej akcji, faktycznie Nick Pope przed kontaktem z kolanem Gyokeresa trącił piłkę. Czy jednak to faktycznie okoliczność łagodząca? PGMOL, organ Premier League odpowiedzialny za sędziowanie meczów, z pewnością odniesie się do tego momentu po zakończeniu meczu.
Tymczasem Newcastle United prowadzi 1:0 po golu Nicka Woltemade.