Selekcjoner Ukrainy zostanie zawieszony?! Domaga się tego... Rosja

Rosyjski Związek Piłki Nożnej domaga się ukarania selekcjonera Ołeksandra Petrakowa za brak zachowania neutralności politycznej oraz dyskryminację.

Niedawny gospodarz mundialu z 2018 roku znalazł się na uboczu światowego sportu i w tylko kilku dyscyplinach może poszczycić się posiadaniem swoich reprezentantów po tym, jak przeprowadził zbrojną napaść na Ukrainę.

Rosja nie może się naturalnie z tym pogodzić, dlatego dążyła nie tak dawno uparcie do przywrócenia jej do rywalizacji o awans na Mistrzostwa Świata.

Poniosła na tym polu klęskę. Dlatego teraz stara się różnymi sposobami o sobie przypomnieć w świecie piłki nożnej poprzez wyrażenie gotowości do rozegrania meczu towarzyskiego z Bośnią i Hercegowiną w Sankt Petersburgu na dzień przed startem mundialu.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Kraj z Bałkanów przystał na tę propozycję, ale po fali sprzeciwu stara się anulować wcześniejsze ustalenia.

Z tego też powodu Rosja postanowiła w inny sposób zwrócić na siebie uwagę poprzez wystosowanie pisma do UEFA o ukaranie... selekcjonera Ukrainy.

Tamtejsza federacja zarzuca Ołeksandrowi Petrakowi brak zachowania neutralności politycznej oraz dyskryminację, powołując się tutaj na jego wywiad z... kwietnia, kiedy to zapowiedział, że chwyci za broń, jeżeli armia agresora wkroczy do Kijowa.

„Wypowiedzi Petrakowa wygłaszane są na tle konfliktu politycznego między Rosją i Ukrainą i stanowią przesłanie, które w oczywisty sposób narusza fundamentalną zasadę neutralności politycznej. Ponadto zachowanie szkoleniowca można uznać za propagowanie nienawiści społecznej i wykorzystywanie piłki nożnej do wyrażania poglądów politycznych” - czytamy we fragmencie oświadczenia wystosowanego przez rosyjską federację.

Sam 65-latek tuż po rozpoczęciu wojny zgłosił się na ochotnika do obrony terytorialnej, ale został odesłany z powodu zbyt zaawansowanego wieku.

Z tego powodu pozostał selekcjonerem Ukrainy, z którą nie udało mu się awansować na Mistrzostwa Świata i teraz walczy z nią o uzyskanie promocji do najwyższej dywizji w Lidze Narodów.