Sergio Ramos nastawiony na pozostanie w Realu Madryt
2019-09-24 21:16:05; Aktualizacja: 5 lat temuKilka miesięcy temu Sergio Ramos otrzymał intratną propozycję z Chin, lecz ostatecznie jego przyszłość została wyjaśniona, kiedy zwołał konferencję prasową. Wówczas oświadczył, że postanowił kontynuować karierę w Realu Madryt. Teraz temat powraca i jak mówi sam zawodnik, w każdej chwili może podpisa
Pod koniec maja w programie „El Chiringuito de Jugones” dosyć niespodziewanie podano, że Sergio Ramos zaczął rozważać zmianę klubu. W następstwie tego miało pojawić się wstępne zainteresowanie m.in. Liverpoolu czy Juventusu, ale również przedstawiciela Chinese Super League. I to właśnie ekipa z Azji miała być najbliżej skuszenia na przeprowadzkę kapitana reprezentacji Hiszpanii.
Wszystko zaczęło się od krytyki ze strony Florentino Péreza po meczu z Ajaksem w Lidze Mistrzów. W tamtym momencie prezes „Los Blancos” zarzucił swoim piłkarzom brak zaangażowania, na co jednak bierny nie pozostał kapitan drużyny, który oświadczył: – Dawałem z siebie wszystko i padałem na twarz dla tego herbu, dla tego klubu i dla ciebie, ale jeśli chcesz się mnie pozbyć, w porządku. Spłacisz mnie i odchodzę.
Jakby tego było mało, zaczęły pojawiać się głosy, ze zarząd madryckiej ekipy nie jest zadowolony z postawy Sergio Ramos, dla którego priorytetem w końcowe sezonu miało być planowanie własnego ślubu, a nie walka o jak najlepszy finisz rozgrywek. Uwagę zwróciły również jego wypowiedzi po wyjazdowym spotkaniu z Ajaksem, kiedy to przyznał się on do wymuszenia żółtej kartki. W efekcie relacje 33-latka z prezesem Realu Madryt delikatnie mówiąc nie były najlepsze, dlatego miał on poprosić o zaakceptowanie oferty z Chin. Popularne
Ku zadowoleniu kibiców „Królewskich”, ta historia skończyła się szczęśliwe. Sergio Ramos zwołał konferencję prasową i oświadczył, że mógłby grać dla obecnego zespołu zupełnie za darmo. Wnet spekulacje ustały, a 167-krotny reprezentant „La Furia Roja” mógł skupić się na wykonywaniu swoich obowiązków. Teraz jednak, kiedy po słabym początku wrócił on optymalnej formy, rozgorzała dyskusja na temat zaoferowania mu nowego kontraktu. Do spekulacji postanowił odnieść się sam zainteresowany.
– Nie ma czegoś takiego jak „przypadek Ramosa”. Mam ważny kontrakt z Realem Madryt i do jego wygaśnięcia pozostało jeszcze ponad półtora roku. Jeśli jednak zarząd chce uporządkować moją przyszłość poprzez przedłużenie ze mną umowy, możemy tego dokonać w pięć minut – zapewnił na łamach radia Onda Cero.
Wydaje się zatem, że Sergio Ramos niezwykle poważnie myśli o kontynuowaniu swojej przygody z Realem Madryt, do którego trafił latem 2005 roku. Wówczas zapłacono za niego 27 milionów euro i od tego czasu stoper rozegrał aż 611 spotkań, zdobywając po drodze m.in. po cztery puchary Ligi Mistrzów i tytuły mistrzowskie. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2021 roku.