Seri: Dlatego nie trafiłem do Barcelony

2018-09-01 13:00:57; Aktualizacja: 6 lat temu
Seri: Dlatego nie trafiłem do Barcelony Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: The Times

Jean Michaël Seri wypowiedział się na temat swojej niedoszłej przeprowadzki do Barcelony.

Świetna forma Iworyjczyka od dawna wzbudzała zainteresowanie ze strony wielu klubów. W zeszłym roku o pomocnika zabiegały kluby z Anglii, ale przede wszystkim Barcelona. Zawodnik nie ukrywał, że z wielką chęcią zagrałby na Camp Nou, lecz ostatecznie Nice zdecydowało się odrzucić ofertę Katalończyków. Seri był początkowo wściekły na swój klub, ale teraz przyznaje, że dostrzega w tym coś więcej niż tylko nieudany transfer.

- Niedoszły transfer do Barcelony? Tak, mówili, że poszło o pieniądze - zdradza tegoroczny nabytek Fulham.

- Ja wierzę jednak, że to z woli Boga. Jestem chrześcijaninem, a kiedy Barcelona twierdzi, że chce danego zawodnika za taką cenę, Nice podaje swoją wycenę, a oni nie chcą zapłacić, to ze względu na to, że Bóg stwierdził, że po prostu nie mogę przejść do Hiszpanii, moje przeznaczenie zakłada grę w Anglii. Właśnie dlatego nie jestem wściekły na prezydenta Nice. Po prostu musiałem trafić do Anglii.

Pod wrażeniem umiejętności gracza był choćby jego idol Xavi, który przyznawał, że Barcelona powinna sięgnąć po utalentowanego zawodnika.

- Bardzo się cieszyłem, gdy usłyszałem o ich zainteresowaniu. Kibicowałem im odkąd byłem mały. Wspierałem Barcelonę ze względu na Xaviego. Uwielbiam go. Oglądał kilka moich meczów i powiedział: „ludzie twierdzą, że ten chłopak to afrykański Xavi, zobaczyłem, że ma parę cech wspólnych, mógłby grać w Barcelonie”. Ale to, że Xavi widzi mnie w Barcelonie nie oznacza jednak, że z pewnością uda im się mnie pozyskać.