Dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” poinformowali, że zespoły z Półwyspu Apenińskiego nie biorące udziału w europejskich pucharach skłaniają się ku zamknięciu ośrodków treningowych, aby ograniczyć do absolutnego minimum możliwość zainfekowania koronawirusem jakiegokolwiek członka zespołu czy pracownika klubu.
Do tej pory na taki krok zdecydowali się przedstawiciele między innymi Milanu, Fiorentiny czy Hellasu Verona. Na wdrążenie nieco innego rozwiązania postawili właściciele Lazio.
Co prawda ekipa z Rzymu odwołała wspólne zajęcia, ale głęboko wierzy w to, że rozgrywki Serie A zostaną za jakiś czas wznowione i wówczas „powrócą do walki z Juventusem o mistrzostwo kraju”.
Z tego też powodu sztab szkoleniowy opracowuje plany treningowe dla poszczególnych zawodników, aby ci byli dobrze przygotowani do podjęcia ponownej rywalizacji na włoskich boiskach. Wszyscy mają ćwiczyć indywidualnie we własnych domach.