Serie A: Łukasz Skorupski „mruga” do Fernando Santosa. Obroniony rzut karny i dobitka [WIDEO]

Bologna rywalizowała z Sampdorią i koniec końców wygrała 2:1. Mogło być jednak różnie, gdyby nie dwie kapitalne interwencje Łukasza Skorupskiego.

Kiedy „Blucerchiatti” walczą o życie, ekipa Polaka ma szanse na europejskie puchary. Przed startem zawodów presja była większa po stronie zespołu prowadzonego przez Dejana Stankovicia.

Mecz lepiej zaczął się jednak dla gości, którzy za sprawą piekielnie mocnego uderzenia Roberto Soriano wyszli na prowadzenie.

Po zmianie stron do wyrównania doprowadził Abdelhamid Sabiri, zamieniając rzut karny na gola.

W 71. minucie Łukasz Skorupski nie dał się już zaskoczyć Marokańczykowi. Najpierw wybronił uderzenie z jedenastki, a następnie dobitkę. Tę drugą interwencję okupił bólem.

Gdy bramkarz podniósł się z murawy, czekały na niego podziękowania od klubowych kolegów.

Koniec końców Bologna wygrała 2:1. W ostatnich minutach trafienie zanotował Riccardo Orsolini.

Wysoka forma Skorupskiego to dobry znak przed zbliżającym się zgrupowaniem reprezentacji Polski. Przy jego okazji poznamy pierwsze wybory Fernando Santosa.

31-latek między słupkami biało-czerwonych stawał osiem razy. Numerem jeden w bramce dotąd był Wojciech Szczęsny.

RZUT KARNY: ⛔️
DOBITKA: ⛔️

Podwójna interwencja 🇵🇱Łukasza Skorupskiego! 😱🔝Fenomenalnie zrobił to Polak, spójrzcie sami! 👇

Włączcie Eleven Sports 1!#włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/gZtdcRxTrZ
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 18, 2023