Sfrustrowany Pogba żąda transferu!
2018-08-16 08:51:36; Aktualizacja: 6 lat temuPaul Pogba nie chce dłużej grać dla Manchesteru United.
Jak informuje „Daily Mail”, sytuacja Francuza nabiera rumieńców w ostatnich dniach okna transferowego. Od dawna w mediach pojawiają się informacje o konflikcie między Pogbą a Mourinho, a ten zamiast łagodnieć, coraz bardziej się nasila. Portugalczyk chciał rzekomo udobruchać piłkarza dając mu opaskę kapitańską w meczu z Leicester, ale to nie wystarczyło.
Były zawodnik Juventusu ma być zdeterminowany na opuszczenie klubu. Co jednak istotne, wspomniany dziennik podkreśla, że konflikt z „The Special One” jest w tej sytuacji jedynie sprawą drugorzędną. Pomocnikowi chodzi przede wszystkim o to, żeby móc przenieść się do Barcelony.
Katalończycy interesowali się jego usługami już dwa lata temu, kiedy gracz szykował się do opuszczenie ekipy mistrza Włoch. Jednymi z głównych kandydatów do jego pozyskania były „Barca” oraz Real Madryt. Mino Raiola, agent Pogby, starał się doprowadzić do transferu, ale problemem była kwota odstępnego. Z racji, że ekipy z LaLiga nie spełniły żądań „Bianconerich”, zawodnik postanowił spróbować ponownie szczęścia w Manchesterze United.Popularne
Teraz kolejna przygoda z „Czerwonymi Diabłami” zmierza do końca, tak przynajmniej wynika z woli samego piłkarza. United ani myśli go oddawać, zwłaszcza że w Anglii zakończono już okres transferowy, przez co drużyna nie mogłaby znaleźć odpowiedniego następcy. Wątpliwości co do transferu wyraził również sam Ariedo Braida, jeden z dyrektorów „Blaugrany”.
Mimo przeciwności Pogba obstaje jednak przy swoim i w ostatnich tygodniach hiszpańskiego okna będzie na ciskał na transfer, licząc, że uda się do niego doprowadzić. Raiola ma być już po słowie z działaczami z Camp Nou i ustalił, że jego klient po przeprowadzce będzie zarabiał 20 milionów euro rocznie w ramach pięcioletniego kontraktu. United do tej pory odrzuciło jednak już jedną ofertę z Katalonii. 25-latek pozostaje wytrwały i w razie konieczności jest gotów poczekać na transfer do stycznia lub nawet przyszłego lata.