Simone Inzaghi zniesmaczony zachowaniem Renana Lodiego. „Nie posłuchał mnie”

Renan Lodi złożył wniosek o jednostronne rozwiązanie umowy z Al-Hilal, a dzień wcześniej opuścił Arabię Saudyjką i wrócił do Brazylii. Przed stronami spór prawny. Simone Inzaghi, trener zespołu, skomentował całą sytuację.

Lewy obrońca po przyjściu z Olympique’u Marsylia stał się kluczową postacią zespołu i nie zmieniło tego przybycie nowego trenera.

Podczas Klubowych Mistrzostw Świata 2025 Renan Lodi grał regularnie.

Nieoczekiwanie przed startem zmagań w Saudi Pro League zawodnik został niezgłoszony do rozgrywek.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Next

W tej sytuacji jedyną szansą na występy była Azjatycka Liga Mistrzów.

Do stycznia Brazylijczyk mógłby wziąć udział w sześciu spotkaniach. Potem otworzyłaby się przed nim szansa na ponowne zgłoszenie do saudyjskiej ekstraklasy.

To nie zadowalało piłkarza, który celuje w wyjazd na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata.

Saudyjskie zespoły mogą mieć w swoich kadrach maksymalnie ośmiu zagranicznych zawodników. Takowe miejsca zajęli Bono, Kalidou Koulibaly, João Cancelo, Rúben Neves, Sergej Milinković-Savić, Malcom, Kaio César i sprowadzony nie tak dawno Darwin Núñez.

Renan Lodi spakował swoje rzeczy, po czym odleciał do Brazylii. Następnego dnia jego prawnik wręczył Al-Hilal wniosek o jednostronne rozwiązanie umowy, argumentowany tym, że gracz nie może wykonywać swojej pracy.

Saudyjczycy zapowiedzieli zaangażowanie w sprawę prawników. 19-krotny reprezentant „Canarinhos” liczy, że w krótkim czasie otrzyma od FIFA zgodę na zmianę klubu poza oknem transferowym.

Simone Inzgahi zdążył zareagować na całą sytuację. Włoch jest niezadowolony z powodu odejścia defensora.

– Lodi wybrał niestety rozczarowującą i błędną drogę. Wykazał się imponującą formą podczas Klubowych Mistrzostw Świata i był wybitnym graczem. Powiedziałem mu, że będzie grał w Azjatyckiej Lidze Mistrzów, ale nie posłuchał mnie i postąpił w ten sposób – wyznał Inzaghi.

Lodi przed rozstaniem zgromadził 56 meczów, co przełożyło się na cztery gole oraz jedenaście asyst.