Szok w Motorze Lublin. Gonçalo Feio zwyzywał rzeczniczkę i uderzył prezesa

2023-03-05 20:55:56; Aktualizacja: 1 rok temu
Szok w Motorze Lublin. Gonçalo Feio zwyzywał rzeczniczkę i uderzył prezesa Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Krzysztof Stanowski [Twitter] | Lublin24.pl

Kariera trenerska Gonçalo Feio w Motorze Lublin najprawdopodobniej dobiegła końca po wydarzeniach po wygranym spotkaniu z GKS-em Jastrzębie (2:1).

Portugalski szkoleniowiec daje od dobrych kilku tygodni otwarcie do zrozumienia, że nie podobają mu się działania podejmowane przez sterników drugoligowego zespołu.

Najpierw skrytykował on miejskie władze za wtrącanie się w sposób funkcjonowania drużyny, a potem przeszedł do ataku na swoich zwierzchników na czele z prezesem Pawłem Tomczykiem, zarzucając mu tchórzliwą postawę wobec przedstawicieli miasta.

Następnie sytuacja pomiędzy trenerem a przedstawicielami klubu nie co się uspokoiła aż do momentu przegranego spotkania z Rakowem Częstochowa w ćwierćfinale Pucharu Polski. Po nim przyszła ligowa wygrana nad GKS-em Jastrzębie i eskalacja konfliktu, która doprowadzi najprawdopodobniej do dyscyplinarnego zwolnienia 33-latka.

Lublin24.pl poinformował, że Gonçalo Feio pojawił się na pomeczowej konferencji prasowej bez rzeczniczki Pauliny Maciążek, która odmówiła udziału w tym wydarzeniu po tym, co usłyszała na swój temat z ust Portugalczyka.

Z kolei on sam na zakończenie rozmowy z mediami poinformował, że nie pojawi się na zaplanowanym poniedziałkowym spotkaniu z dziennikarzami u boku z właściciela Zbigniewa Jakubasa oraz prezesa Pawła Tomczyka.

- Nie pojawię się jutro na zapowiedzianej konferencji prasowej, bo powiedziałem już to, co miałem powiedzieć. Niech wypowiadają się inni. Najlepszym sposobem, w jaki się wypowiadam, jest to, co robimy na boisku. Mamy kolejne trzy punkty i gonimy dalej - cytuje szkoleniowca Lublin24.pl.

Chwilę później przełożony 33-letniego trenera przyznał, że powodem nieobecności rzeczniczki były skierowane w jej kierunku obrazy oraz wyzwiska. Feio momentalnie zarzucił prezesowi oszczerstwa i pomiędzy oboma panami doszło do szarpaniny.

Krzysztof Stanowski zdradził, że zakończyła się ona ponoć uderzeniem tacą w głowę Tomczyka. Ten doznał obrażeń i trafił do szpitala.

Wygląda więc na to, że na poniedziałkowej konferencji zostanie ogłoszona decyzja o zwolnieniu Portugalczyka.

Prowadzony przez niego Motor Lublin awansował po niedzielnej wygranej na ósmą pozycję w tabeli i traci sześć punktów do strefy barażowej o awans na zaplecze Ekstraklasy.

***

AKTUALIZACJA

Motor Lublin wydał komunikat o odwołaniu zaplanowanej konferencji.

„Informujemy, że konferencja prasowa zaplanowana na jutro na godzinę 12.00, nie odbędzie się.

Jak tylko zostanie ustalony nowy termin, zostaną Państwo o tym poinformowani” - czytamy w opublikowanym oświadczeniu.