Skrzydłowy łączony z Legią Warszawa blisko transferu. Trener potwierdza

Wedle ostatnich wieści Legię Warszawa niebawem wzmocni Ermal Krasniqi ze Sparty Praga. Trener czeskiego zespołu Brian Priske w rozmowie z portalem iDNES.cz potwierdził, że Kosowianin jest blisko zmiany klubu.

Ostatnie dni w strukturach Legii Warszawa upływają pod znakiem intensywnej pracy. Działacze dopinają wychodzące transfery Ryōyi Morishity oraz Jana Ziółkowskiego i jednocześnie czynią starania w kierunku wzmocnienia zespołu.

Od niedawna z przenosinami na Łazienkowską łączony jest Ermal Krasniqi, a więc skrzydłowy należący do Sparty Praga. Zdaniem polskich mediów piłkarz jest już w Polsce i lada moment transfer z jego udziałem powinien zostać sfinalizowany.

Potwierdzają to również świeże słowa szkoleniowca czeskiego zespołu, którym jest Brian Priske. Duńczyk w rozmowie z portalem iDNES.cz zdradził, że Krasniqi jest blisko przenosin do nowego klubu.

Popularne

Previous

Sensacyjny transfer Legii Warszawa?! Tego jeszcze nie grali

Zwrot akcji w sprawie transferu Jeana-Pierre'a Nsame?!

Tyle Efthymios Koulouris będzie zarabiał w nowym klubie

Chciała go Wieczysta Kraków, ostatnio odezwał się Lech Poznań

Tymoteusz Puchacz w tym klubie z Ekstraklasy nigdy nie zagra. „Za dużo nienawiści”

Lech Poznań bardzo chce tego napastnika! To lider klasyfikacji strzelców

To on zastąpi Efthymiosa Koulourisa w Pogoni Szczecin?! Wyceniany na cztery miliony euro

Afimico Pululu porozumiał się z nowym klubem. A jednak

Next

I choć z jego ust nie padła nazwa konkretnej drużyny, to można łatwo się domyśleć, że chodzi tutaj o Legię.

- Wygląda na to, że tak, jest bliski kolejnego angażu - powiedział trener Sparty.

Krasniqi do klubu z Pragi przeniósł się latem poprzedniego roku za dwa miliony euro. Od tamtej pory ośmiokrotny reprezentant kraju zagrał w 45 meczach, notując w nich sześć goli oraz pięć ostatnich podań.

Mierzący 188 centymetrów wzrostu zawodnik w tym sezonie na murawie zameldował się dwukrotnie. To wystarczyło, by wpisał się na listę strzelców w meczu eliminacji Ligi Konferencji.