Skrzydłowy Widzewa Łódź odstawiony na boczny tor. W tym sezonie Ekstraklasy zaledwie... dwadzieścia minut

Latem kadra Widzewa Łódź przeszła spore wietrzenie. Na dodatek zniknął obowiązek gry młodzieżowcami. W konsekwencji swoich szans w pierwszym zespole nie dostaje już Kamil Cybulski.

Cybulski jeszcze w poprzednim sezonie odgrywał dość istotną rolę w szeregach czterokrotnych mistrzów Polski. Skrzydłowy regularnie pojawiał się w wyjściowej jedenastce za kadencji Daniela Myśliwca, a po zmianie szkoleniowca i przejęciu drużyny przez Željko Sopicia balansował na granicy podstawowego składu.

Wszystko zmieniło się jednak wraz z nadejściem obecnego sezonu. Nie da się ukryć, że podczas zeszłej kampanii na liczbę gromadzonych przez nastolatka minut wpływał w pewnym stopniu przepis dotyczący wypełnienia limitu gry młodzieżowców. Po jego modyfikacji, a także gruntownej przebudowie kadry Widzewa, pozycja utalentowanego zawodnika znacznie osłabła.

Klub pozyskał latem kilkunastu nowych zawodników, w tym sprowadzonych za znaczące kwoty transferowe Samuela Akere i Mariusza Fornalczyka, co naturalnie postawiło Cybulskiego w trudnej sytuacji. Jak dotąd wychowanek Lecha Poznań zaliczył raptem... dwadzieścia minut w trwających rozgrywkach na szczeblu Ekstraklasy.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

Aktualnie jedyną szansą na grę są dla niego trzecioligowe rezerwy. gdzie w tym sezonie zdobył trzy bramki i dorzucił asystę na przestrzeni ośmiu spotkań.

Warto jednocześnie przypomnieć, że latem jego nazwisko pojawiało się w kontekście możliwych przenosin w szeregi Ruchu Chorzów, jednak ostatecznie taki ruch nie został sformalizowany.