Śląsk Wrocław chce sfinalizować transfer za ponad milion złotych

Wygląda na to, że skomplikowane poszukiwania nowego napastnika w Śląsku Wrocław niebawem dobiegną końca. Do walczącego o utrzymanie zespołu ma dołączyć Assad Al Hamlawi. Kwota transferu ma oscylować wokół 200-300 tysięcy euro - przekazał Bartosz Wieczorek z TVP Sport.

Śląsk nie miał ostatnio szczęścia do napastników. Po odejściu Erika Expósito starał się zapełnić lukę kilkoma nazwiskami. Żaden ze sprowadzonych zawodników nie spełnił oczekiwań. Trzeba jednak przyznać, że polityka klubu mogła zaskakiwać. Trudno było spodziewać się, że nagle ciężar zdobywania bramek weźmie na siebie Sebastian Musiolik albo Jakub Świerczok.

Teraz do „czerwonej latarni” może dołączyć zawodnik, który rzeczywiście imponował skutecznością. Mowa o Assadzie Al Hamlawim.

24-latek na przestrzeni minionej kampanii zaliczył czternaście trafień i asystę. Pewien problem może stanowić fakt, że strzelał on regularnie tylko na poziomie drugiej ligi szwedzkiej. W 27 meczach Allsvenskan zdobył zaledwie trzy gole.

Popularne

Previous

Wielki przechwyt Lecha Poznań. Raków Częstochowa miał już „dogadany” ten transfer

Mariusz Stępiński z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! Doszło do kontaktu

Przebili ofertę Rakowa Częstochowa za Imada Rondicia. To był dla niego „bardziej interesujący projekt”

2,5 miliona euro za Dawida Kownackiego

Lech Poznań pogodzony z odejściem gwiazdy? Następca już jest

Wzięło z zaskoczenia! Legia Warszawa dopina sensacyjny transfer z Pogoni Szczecin

Jest wyceniany na 3,5 miliona euro. Legia Warszawa z wyczekiwanym transferem?!

Michał Rakoczy odchodzi z Cracovii

Next

Śląsk Wrocław jest jednak mocno przekonany do gracza z palestyńskimi korzeniami, dlatego pracuje w pocie czoła nad finalizacją ruchu. Operacja jest naprawdę zaawansowana, ale nie przesądzona.

Jak ustalił Bartosz Wieczorek z TVP Sport, wicemistrzowie Polski chcą zapłacić około 200-300 tysięcy euro, a więc mogą przeznaczyć znacznie ponad milion złotych. Plan jest taki, by Al Hamlawi dołączył jeszcze do zespołu Ante Šimundžy podczas obozu w Hiszpanii. Czy się uda? Odpowiedź na to pytanie powinny przynieść najbliższe godziny.

Śląsk, na którego koncie widnieje zaledwie dziesięć punktów, sfinalizował już pierwszy transfer tej zimy. Jego bohaterem został hiszpański boczny defensor Marc Llinares.