Śląsk Wrocław liczy na to, że Patryk Klimala to zrobi

2024-07-05 09:03:25; Aktualizacja: 2 dni temu
Śląsk Wrocław liczy na to, że Patryk Klimala to zrobi Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Karol Bugajski [Przegląd Sportowy]

Dotychczasowa przygoda Patryka Klimali w Śląsku Wrocław nie ułożyła się tak, jak spodziewano. Władze klubu mają nadzieję na zakończenie współpracy z zawodnikiem za porozumieniem stron - podaje Karol Bugajski.

Patryk Klimala dołączył do Śląska Wrocław w ramach zimowego okna transferowego po wcześniejszym rozstaniu z Hapoelem Beer Szewa. W drugiej części minionego sezonu napastnik otrzymał od Jacka Magiery 11 szans w Ekstraklasie. Zanotował jedną asystę.

25-latek był krytykowany za swoje występy przez media i kibiców. Potęgowały to jego wysokie zarobki w klubie z województwa dolnośląskiego. Zdaniem Marcina Torza może on bowiem liczyć na około 160 tysięcy złotych miesięcznie.

O ile do pewnego momentu wszystko wskazywało na to, że w Śląsku liczyli na to, iż Klimala w końcu odpali, to brak piłkarza w kadrze na zgrupowanie w Austrii trzeba traktować jako jasny sygnał, że tak nie jest. Już po ogłoszeniu tej decyzji Piotr Potępa podkreślił, iż piłkarz otrzymał od władz klubu zgodę na poszukiwania nowego zespołu.

Teraz Karol Bugajski napisał, że w szeregach wicemistrza Polski liczą na to, że były gracz między innymi Jagiellonii Białystok po prostu zgodzi się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Uwolnione w ten sposób środki wrocławianie mogliby przeznaczyć dla kogoś innego.

Zobaczymy, jak rozwinie się ta sprawa. Kontrakt łączy obie strony do 30 czerwca 2027 roku.

Śląsk pozyskał już latem dwóch nowych napastników. To Junior Eyamba oraz Sebastian Musiolik.