Śląsk Wrocław może zarobić na nim bardzo duże pieniądze. „Słyszałem, że jak nie zrobi międzynarodowej kariery, to nie znają się na piłce”

2024-03-21 17:57:09; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Śląsk Wrocław może zarobić na nim bardzo duże pieniądze. „Słyszałem, że jak nie zrobi międzynarodowej kariery, to nie znają się na piłce”
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Bartosz Adamski [Twitter] | Marek Wawrzynowski [Twitter]

Śląsk Wrocław ma w swoich szeregach duży talent, jakim jest Bartosz Szywała. Opinią na jego temat podzielił się na Twitterze Bartosz Adamski.

W ostatnim czasie było głośno o jednym młodym zawodniku Śląska Wrocław, a mianowicie o Karolu Borysie. Media łączyły 17-latka z kilkoma dużymi europejskimi klubami, a w międzyczasie kibice zastanawiali się, dlaczego nie dostaje szans w pierwszym zespole klubu z województwa dolnośląskiego. Finalnie w ramach zimowego okna transferowego przeniósł się on do KVC Westerlo. Podstawowa kwota transakcji wyniosła dwa miliony euro.

O niedawną sytuację z piłkarzem zahaczył w swoim wpisie na Twitterze Marek Wawrzynowski, którego zdaniem Śląsk wypchnął za bezcen. Do jego komentarza odniósł się Bartosz Adamski.

„Śląsk ma u siebie bardziej kompletnego i utalentowanego Bartosza Szywałę. Na nim mogą zarobić prawdziwe pieniądze” - napisał.

„Ze środowiska słyszałem, że jak on nie zrobi międzynarodowej kariery, to nie znają się na piłce. Ma wzrost, szybkość, fizyczność. Tutaj już nie byłoby żadnej wymówki w przypadku Śląska” - dodał później.

„Na pewno Szywała wygląda jak wcześnie dojrzewający ale to nie znaczy, że nie zrobi kariery. Oby dali mu szansę, fajny chłopak, robi wrażenie. PS. Ale Borysa nie mogę darować, ten akurat późno dojrzewający” - napisał następnie sam Wawrzynowski.

W lutym Szywała podpisał profesjonalny kontrakt ze Śląskiem, który obowiązuje do połowy 2026 roku. 15-letni pomocnik występuje w jego zespołach U-15 oraz U-17. Na tym pierwszym poziomie gra też w reprezentacji Polski.

- „Siwy” wyróżnia się w starszym roczniku, notując asysty i bramki oraz będąc ważną postacią zespołu. W swojej grze bazuje na przebojowości, jest świetny w rywalizacji jeden na jeden. Nie zapominajmy, że to wciąż 15-letni zawodnik, który ma jeszcze dużo pracy przed sobą, ale cały czas trenuje, by krok po kroku iść w stronę piłkarskich marzeń - mówił o nim trener drużyny Śląska U-17 Sebastian Mordal.