Śląsk Wrocław zdecydowany w kwestii następcy Jacka Magiery. Takiego trenera nie zatrudni

2024-10-15 22:08:37; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Śląsk Wrocław zdecydowany w kwestii następcy Jacka Magiery. Takiego trenera nie zatrudni Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Gazeta Wrocławska

Przyszłość Jacka Magiery w Śląsku Wrocław stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Jeśli ten zostanie zwolniony, to nie zastąpi go żaden z trenerów pracujących ostatnio w Ekstraklasie. „WKS intensywnie rozgląda się na rynku trenerskim i ma już listę kandydatów” - napisał Piotr Janas na łamach „Gazety Wrocławskiej”.

Śląsk rok temu po jedenastej kolejce Ekstraklasy zasiadał na fotelu lidera. Dzisiaj trzeba przez pewien czas wodzić wzrokiem, by znaleźć wrocławską ekipę w tabeli.

„Wojskowi” spędzają październikową przerwę reprezentacyjną na ostatnim miejscu. Na przestrzeni dziewięciu spotkań sięgnęli po cztery punkty. Nadal nie zanotowali żadnego zwycięstwa. Na ich dorobek składa się pięć porażek i cztery remisy.

Obecna sytuacja naturalnie rzutuje na notowaniach Jacka Magiery. Coraz więcej wskazuje na to, że może wkrótce dojść do rozstania. Przysłowiowym gwoździem do trumny może być porażka z GKS-em Katowice już 20 października.

***

Jacek Magiera zagra o posadę! Śląsk Wrocław nie może przegrać tego meczu

***

Piotr Janas z „Gazety Wrocławskiej” zapewnia, że władze wrocławskiego klubu przygotowały już listę kandydatów na wypadek rozstania z 47-latkiem. Co istotne, nie znajduje się na niej żadna postać, która niedawno pracowała w Ekstraklasie.

„Z naszych informacji wynika, że nie jest to nikt z tzw. karuzeli, czyli nie ma tam trenerów, którzy w ostatnim czasie pracowali w innych klubach PKO Ekstraklasy. Są za to inni polscy jak i zagraniczni szkoleniowcy” - napisał Janas.

Śląsk nie zamierza także, idąc za przykładem Zagłębia Lubin, sięgnąć po żadnego z obecnych selekcjonerów juniorskich reprezentacji Polski.

Przy Oporowskiej na zmianie trenera nie musi się skończyć. Brak poprawy wyników spowoduje, że odejść może także dyrektor sportowy David Balda.