„Słodko-gorzki smak”. Kacper Tobiasz o obronionym karnym [WIDEO]

2024-08-11 20:48:26; Aktualizacja: 2 godziny temu
„Słodko-gorzki smak”. Kacper Tobiasz o obronionym karnym [WIDEO] Fot. FotoPyK
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Canal+ Sport

Kacper Tobiasz obronił rzut karny w spotkaniu z Puszczą Niepołomice, jednak to nie wystarczyło do wygranej i stołeczny klub tylko zremisował ten mecz 2:2. Bramkarz po tym starciu stanął przed kamerami Canal+ Sport.

Legia Warszawa niespodziewanie zgubiła punkty w meczu wyjazdowym z Puszczą Niepołomice. „Wojskowi” zremisowali to spotkanie 2:2, a mogło być jeszcze gorzej, bo w 60. minucie do rzutu karnego podszedł Lee Jin-hyun i mógł wyprowadzić „Żubry” na prowadzenie, jednak zatrzymać Koreańczyka zdołał Kacper Tobiasz.

Tak po meczu swój wyczyn skomentował 21-letni bramkarz przed kamerami Canal+ Sport.

- Fajnie, że udało mi się obronić rzut karny, bo robotą bramkarza jest bronienie strzałów. Cieszę się, że dziś się udało, bo długo na to czekałem. Aczkolwiek ma to słodko-gorzki smak ze względu na wynik - cytuje wypowiedź Tobiasza portal Legionisci.com.

Zdaniem goalkeepera głównym problemem Legii w tym meczu była zbyt mała liczba strzałów - „Wojskowi” w tym spotkaniu posłali zaledwie cztery celne uderzenia.

- Bez strzałów nie padnie bramka. To jest potrzebne. Mamy dobry potencjał w ofensywie i defensywie, musimy go pokazać i wiem, że nas na to stać. Takie jest życie. Najfajniejsze jest to, że gramy co trzy dni i mamy szansę do poprawy już w czwartek, a potem znowu w niedzielę. Karuzela się cały czas kręci i to jest fajne w życiu piłkarza, że cały czas można coś poprawić, rozwijać się. Będziemy tego szukać, bo nie można się zadowalać tylko dobrymi rzeczami, ale trzeba również analizować błędy - stwierdził Tobiasz.