Southampton historycznym liderem Premier League. „STOP THE COUNT”

Southampton historycznym liderem Premier League. „STOP THE COUNT”
Paweł Machitko
Paweł Machitko
Źródło: Transfery.info | BBC

W piątkowy wieczór po raz pierwszy w historii Southampton przejęło tron lidera Premier League po zwycięstwie 2-0 nad Newcastle United.

Tron stracić może już w sobotę po meczu Evertonu, a jeśli nie - w niedzielę. Jednak nie przekreśli to faktu świetnego początku sezonu w wykonaniu „Świętych”, którzy w ośmiu meczach zdobyli aż 16 punktów.

Dla porównania - ten próg punktowy Southampton w sezonie 2019/2020 osiągnęło dopiero 21 grudnia po zwycięstwie 3-1 z Aston Villą w... 18. kolejce. 25 października 2019 roku, więc ponad rok temu, doznało za to największej porażki w swojej historii, przegrywając u siebie z Leicester City w stosunku aż 0-9.

Southampton wyczyn na Twitterze uczciło wrzuceniem tabeli ligowej z tekstem „STOP THE COUNT” (przestańcie liczyć), nawiązującym oczywiście do wypowiedzi Donalda Trumpa.

- Nasi kibice pokochają ten moment i będą robić obrazki z aktualnej tabeli. Dla nas jest to miłe, ale nie może zabić głodu na więcej. Musimy pozostać głodnymi i zachować poczucie, że z tym zespołem wszystko jest możliwe. Sam nie mogę nie czuć dumy. Rozwinęliśmy się bez dużych inwestycji finansowych, ale za to poprzez inwestycję w pracę. W ostatnich dwóch czy trzech miesiącach osiągnęliśmy dobre rezultaty. To było ważny, by każdy mógł zobaczyć, że nasza filozofia pozwala na osiągnięcie sukcesu. Każdy był dzisiaj na najwyższym poziomie. Troszkę przerażało nas, co zrobiliśmy w tej chwili. Jednak nie zaskoczyło to nas, ponieważ widziałem pracę chłopaków - skomentował wyczyn Ralph Hasenhüttl, architekt obecnego Southampton [wypowiedź za BBC]. Menedżer, którego władze Southampton, dość zaskakująco, nie zwolniły po innym historycznym momencie - wspomnianym 0-9 z Leicester.

Southampton wygrało z Newcastle po bramkach Che Adamsa i Stuarta Armstronga pod nieobecność najlepszego strzelca - Danny'ego Ingsa, który najbliższe tygodnie spędzi na rehabilitacji po kontuzji kolana. Wedle pierwszych przewidywań lidera „Świętych” zabraknie przez mniej więcej półtora miesiąca.

Pierwszym rywalem obecnego lidera Premier League po powrocie z przerwy reprezentacyjnej będzie Wolverhampton Wanderers, potem przyjdzie czas na spotkania z Manchesterem United, Brighton&Hove Albion i Sheffield United.

Warto pamiętać, że Southampton dostało szansę zajęcia fotelu lidera również dzięki korzystnemu terminarzowi - rozgrywaniu swojego meczu już w piątek. W sobotę na pierwsze miejsce może wskoczyć Tottenham po ewentualnej wygranej z West Bromwich Albion, Everton w razie zwycięstwa z Manchesterem United, a w niedzielę Leicester City w razie braku przegranej z Wolverhampton Wandererers, Liverpool w przypadku remisu lub wygranej z Manchesterem City.

Ważnym piłkarzem Southampton jest Jan Bednarek, 24-letni środkowy obrońca, który wystąpił we wszystkich ośmiu kolejkach trwającego sezonu ligowego.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Xabi Alonso zaskoczy wszystkich?! Sensacyjna decyzja wisi w powietrzu Xabi Alonso zaskoczy wszystkich?! Sensacyjna decyzja wisi w powietrzu „Kot bijący się echem w zupełnej d*pie”. Artur Boruc odpowiada TVP Sport „Kot bijący się echem w zupełnej d*pie”. Artur Boruc odpowiada TVP Sport Nowy faworyt do zastąpienia Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Nowy faworyt do zastąpienia Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy